Witamy serdecznie. Jesteśmy firmą reklamową zajmującą się projektowaniem oraz produkcją reklam. Pracujemy głównie dla agencji reklamowych i zapraszamy do współpracy nowych klientów. Specjalizujemy się w produkcji kasetonów wielkogabarytowych oraz pylonów i liter blokowych. Zajmujemy się również spawaniem konstrukcji stalowych i aluminiowych. Nie boimy się wyzwań, a bogato wyposażony warsztat pozwala nam na realizację każdego zlecenia w bardzo krótkim czasie. Zapraszamy do współpracy. |
Poradziłem sobie z problemem. Wystarczyło przeczyścić takie coś za kasetą (Wiadomość zmodyfikowana przez: wilczek_125 dnia 19.03.2016 17:16)
19.03.2016 | autor: wilczek_125 | Problemy techniczneWitam. Kilka tygodni temu miałem podobny problem. Test u mnie wyglądał podobnie. Okazało się, że nowe Dampery kupione na allegro mimo iż zapewniano mnie że są do milda były niestety do eko solwentu. Efekt był taki, że przez pierwszy tydziń wszystko było ok. Później zaczęły się problemy z delikatnym zapowietrzaniem głowic. Po miesiącu musiałem wymienić filtry, bo nie dało się ich już odpowietrzyć. Uszczelki po zetknięciu z tuszem zaczeły się kurczyć. Przy czarnej głowicy uszczelka tak zacisnęła się na wężyku i go zgniotła, że zablokowała przepływ...
07.02.2015 | autor: wilczek_125 | Problemy techniczneBardzo dziękuję za pomoc. Niby prosta sprawa, ale jak się nie wie jak to wszystko można zepsuć. W między czasie spaliłem też bezpiecznik głowicy i musiałem dogłębnie poznać anatomię maszyny, żeby się do niego dostać. Na szczęście bez problemu znalazłem wskazówki w innym temacie z 2012 roku, za co również bardzo dziękuję Pozdrawiam
13.09.2014 | autor: wilczek_125 | Problemy techniczneWitam. Ja mam spitfire 65 od 3 lat, przedrukowałem już 9000m2 bez żadnego serwisu i nadal świetnie drukuje. Niestety jak wspomniał kolega wyżej jest to sprzęt z minionej epoki, choć nadal bardzo dobry
03.09.2014 | autor: wilczek_125 | Druk wielkoformatowyWitam. Zadanie niby proste, ale... Kupiłem właśnie cap-topy do mojego spitfire i zabieram się za wymianę. Rozkręciłem wszystkie śrubki, które znalazłem ale ale wciąż nie mogę wyciągnąć starych. Nie chcę targać ich na siłę, więc zwracam się o małą pomoc. Jak się za to zabrać, żeby nic nie uszkodzić. Kilka lat temu wymieniałem w Rolandzie XJ, ale pamiętam, że nie było z tym problemów. Może coś przeoczyłem? Jeśli możecie, to napiszcie jak to zrobić. Pozdrawiam.(Wiadomość zmodyfikowana przez: wilczek_125 dnia 03.09.2014...
03.09.2014 | autor: wilczek_125 | Problemy techniczneWitam. Usterka naprawiona samodzielnie Części zamówiłem w Atrium. Musiałem poczekać kilka dni, ale zostałem wcześniej o tym uprzedzony. Nie takie to Atrium złe. Nawet byli mili podczas rozmowy telefonicznej hehe. Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.
17.07.2013 | autor: wilczek_125 | Problemy techniczneOk. Na serwis nie ma co liczyc, więc zabrałem się sam do pracy. Maszyna rozebrana, pęknięty trybik wymontowany. Teraz powiedzcie gdzie kupić nowy ? Szukam po tych stronach internetowych, ale wszędzie tylko głowice i dampery, czasem silniczki, a trybików nie widzę. Pomoże ktoś? Pozdrawiam.
26.06.2013 | autor: wilczek_125 | Problemy techniczneNie wytrzymałem do jutra i sprawdziłem. Czujnik jest na miejscu, ale jest pęknięta zębatka ta, którą widać bez rozbierania na samym dole.
20.06.2013 | autor: wilczek_125 | Problemy techniczneDzięki. Jutro się za to zabiore od rana i dam znać co i jak. Nie ukrywam jednak, że jeśli jest jakiś fachowiec, skłonny mnie odwiedzić w okolicach Kryspinowa, to chętnie skorzystam. Maszynę mam 1,5 roku i nic przy niej nie było robione. Mały przegląd by się sprzydał.
20.06.2013 | autor: wilczek_125 | Problemy techniczneWitam. Bardzo proszę o pomoc.. Dzisiaj zostałem zaskoczony przez moją drukarkę. Wyskoczył error czujnika położenia rolek dociskowych. Przy ponownym uruchomieniu przy podnoszeniu rolek usłyszałem zgrzyt i już się nie podniosły. Bardzo proszę o pomoc. Jeśli jest ktoś z okolic Krakowa to zapraszam osobiście jeśli zna problem i usunie usterkę. Mój telefon 530 509 530 Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.
20.06.2013 | autor: wilczek_125 | Problemy techniczneA jednak muszę coś dopisać bo uczciwość, to rzecz ważna. Popytałem znajomych, którzy również serwisują swoje maszyny w tym samym serwisie, na który tak się zdenerwowałem i okazuje się, że wcale nie jest tak źle, a ostatnimi czasy jest coraz lepiej z tym serwisem, ale na własnej skórze jeszcze tego nie odczułem, bo na szczęście maszyna śmiga jak marzenie. Przez ostatni rok zauważyłem spore zmiany ogólnie w Atrium na lepsze. Na początku bywały problemy z dostępnością niektórych materiałów i zdarzało się, że nie było wiadomo kiedy można się spodziewać...
13.03.2013 | autor: wilczek_125 | Druk wielkoformatowyJak już wcześniej pisałem miałem do czynienia z Rolandem, którego serwisował Alma Trend. Tam zawsze udzielili mi fachowej porady telefonicznie lub mailowo, a jeśli trzeba było, to max 3 dni czekałem na na serwis i zawsze przepraszali, że nie mogli przyjechać wcześniej. A co do straszenia, to się nie boje. Mam całą pocztę na serwerze z kilkunastoma wiadomościami, które do nich wysyłałem. Moje problemy mogą też potwierdzić pracownicy lokalnego biura, którym też suszyłem głowę, żeby popędzili serwis, który nigdy się u mnie nie zjawił. Tak więc nie boję się...
12.03.2013 | autor: wilczek_125 | Druk wielkoformatowyWitam. Na temat tego plotera nie mogę nic powiedzieć. Sam mam Spitfire 65 od roku. Wcześniej przez 2 lata pracowałem na Rolandzie XJ 740. Oba modele pracują na tych samych głowicach i jakość i szybkość jest podobna. Co do serwisu, oj tutaj są ogromne różnice. Jeśli miałem problem z Rolandem w serwisie zawsze ktoś odebrał telefon i odpowiedział na pytanie. Jeśli problem był poważniejszy serwis był w ciągu max 2 dni u mnie. Z Mutohem jednak tak dobrze nie ma. Gdyby nie wiedza, którą zdobyłem ucząc się wszystkiego na Rolandzie i posiłkując się internetem...
12.03.2013 | autor: wilczek_125 | Druk wielkoformatowyDzięki. Trochę się pobawiłem i działa
11.03.2013 | autor: wilczek_125 | Druk wielkoformatowyDzięki. Wcześniej pracowałem na rolandzie XJ-740. Tam sprawa było prostsza, bo nie trzeba było zadawać maszynie szerokości materiałów. Sam sobie zmierzył i wstawiał wartość do programu. Tutaj nie ma takiej komunikacji i jak ktoś (nieobeznany z mutohem) się przesiada to może chyba mieć kilka głupich pytać ?
10.03.2013 | autor: wilczek_125 | Druk wielkoformatowy