Układanie nadruku na koszulke

Witam jestem świeży w tych sprawach i dlatego chciałbym się Was zapytać jakie macie patenty na układanie wzorów na bluzach, koszulkach tzn. mam do zrobienia 40 bluz a na nich mają być trzy linijki napisów i jak to zrobić żeby szybko ułożyć to na środku bo teraz to mierze linijkami centymetrami ale.strasznie długo trwa uloźenie na jednej bluzie a czas goni. Może macie jakieś fajne sposoby żeby to szybko układać

Mimo że zrobiłem tych koszulek, kamizelek i bluz już pewnie ze stówkę to nadal mam problem z pozycjonowaniem.
1. Unikam jak ognia celowania kill'koma formatkami - nawet kosztem wywalenia połowy formatki flex'a do kosza.
2. Mam poszerzony stół (akurat w Romaniku wystarczyło dokręcić kawałek blachy).
3. Kupiłem sobie najtańszy krzyżak laserowy (taki za bodaj 30 zł). Dobrze ustawiony potrafi centralnie walnąć czerwony krzyż w we właściwym miejscu.
4. Linijka też się czasem przydaje

-----------------

Też poszerzyłem stół (ja mam prasę Schulze, ale się dało), zwisająca koszulka, bądź bluza na bokach to tragedia. Na bokach mam "znaczniki" gdzie "celuję" pachy koszulki bądź bluzy. na wszelki wypadek kładę dłuuugą linijkę w poziomie.
Ale tak jak podpowiadał przedmówca. Podstawa to jedna formatka. Jeśli kilka kolorów, to grzanie na kilka razy.

Minęło 5 godzin od zadanego pytania do udzielenia pierwszej odpowiedzi . Smolec pewnie już zrobił te 40 sztuk bo czas naglił .
Zawsze jest z tym problem, wydaje Ci się, że wszystko jest równiutko, zdejmujesz bluzę ze stołu, patrzysz- krzywizna. Wytłumacz sobie, ze tak są szyte te tekstylia . Nie ma co łapać punktów odniesienia do szwów, mankietów, metek itp. Najlepiej celować jak najkrócej i się nie przejmować . Pomysł z celownikiem optycznym w3m godny wdrożenia.

Kleje papierowa tasme od szwu rekawa do rekawa i mierze od tasmy. Jeszcze nei trafilem na krzywa koszulke
G

Witam ponownie
Dzięki za odpowiedzi, z tego co widze to nie ma jakiegoś super patentu jak układać nadruk każdy ma swój.
Nadruki jeszcze nie są wykonane bo my nie kupujemy gotowych bluz, koszulek tylko je szyjemy

Ja tam zrobilem tylko ze 200-250 i chyba jedna czy dwie wyszly mi krzywo, ale tylko xxl, bo te byly dla mnie najtrudniejsze na stole 40x40. Tylko ze ja wszystkie trzaskalem metodą "na oko" + mierzenie palcami Głównie i tak mi się rozchodziło o złapanie poziomu.
Ktoś mi kiedyś powiedział, że najpewniejszym narzędziem w pracy jest dobre oko i wprawna ręka

Ja oka to zbytnio dovrwgo nie mam ale jakoś sobie radze z linijką. A to źe będzie krzywo to kij najbardziej boje sie że to odpadnie i ludziska mnie za to zabiją

ja jadę od rękawów, a moje "wprawne" oko ma astygmatyzm i dużo wyszło pod ukosem. Linijka i taka kątówka stolarska z marketu działa dobrze.