Tesco wycofuje budzące kontrowersje billboardy reklamujące serwis Ezakupy. Kreacja zawierała hasło „Oferujemy ponad 17 000 produktów, abyś miała z czego wybierać”, któremu towarzyszył wizerunek ciężarnej kobiety podającej posiłek siedzącemu za stołem mężczyźnie.
Medialny szum wokół kampanii Tesco rozpoczął się od facebookowego wpisu Andrzeja Saramonowicza, który tak skomentował pomysł na kreację: Oto kobieta w zaawansowanej ciąży - połączenie żony? kochanki? służącej? kucharki? - podsuwa śniadanko zadowolonemu z siebie bykowi, który tak jest skupiony na żarciu, że nawet na nią nie spojrzy, choć jednocześnie zaznacza swój posesywny stosunek do karmicielki, trzymając ją za tyłek. ...
Wpis, który wywołał falę komentarzy został udostępniony blisko 1,8 tys. razy. W reakcji na krytykę, Tesco poinformowało w swoim komunikacie o wycofaniu się z kampanii, tłumacząc:
"Część naszych klientów zwróciła uwagę, iż przekaz aktualnej kampanii billboardowej serwisu Tesco Ezakupy może być niewystarczająco czytelny – podjęliśmy zatem decyzję o rezygnacji z używania tej kreacji w działaniach marketingowych i o wstrzymaniu kampanii.
Naszą ideą było poinformowanie o szerokości asortymentu w serwisie Ezakupy – co na billboardzie wyraża bogactwo produktów na stole oraz informacja o 17 tysiącach produktów w ofercie. Chcemy przeprosić wszystkich, którzy uznali naszą reklamę za nieodpowiednią - pragniemy podkreślić, iż nie było to naszą intencją."
- Dziękuję Tesco, że się nie upiera przy swoim i poszło po rozum do głowy. Dobrze to o nich świadczy. Każdy może się pomylić albo przeszarżować. Ważne, by umieć zrobić krok w tył. - skomentował decyzję sieci Saramonowicz.
Źródło: Facebook, Tesco