Ustawa krajobrazowa 2019-20 - stan prac

redakcja redakcja | 19.04.2020 21:04

Podobnie jak w zeszłym roku rozpoczynamy przy współpracy z Izbą Gospodarczą Reklamy Zewnętrznej publikację cyklu podsumowującego sytuację związaną z wdrażaniem (lub nie) Ustawy Krajobrazowej i lokalnych uchwał krajobrazowych w ośmiu największych miastach.

Zapraszamy do dzielenia się własnymi spostrzeżeniami i opiniami - w tym wątku, albo w komentarzach pod poszczególnymi artykułami w tym cyklu. Czy obawy i zastrzeżenia które przewijały się w dyskusjach na forum zaraz po wprowadzeniu ustawy znajdują potwierdzenie w decyzjach samorządów na Waszym terenie? Jak wpłynęło to na sytuację firm z branży w zeszłym roku?

Na początek krótkie podsumowanie ogólne: https://www.signs.pl/uchwaly-krajobrazowe---stan-prac%3A-sytuacja-w-najwiekszych-miastach---marzec-2020,386646,artykul.html

-----------------
Redakcja Signs.pl

GRZEGORZ_nidzica GRZEGORZ_nidzica | 20.04.2020 16:04

Firmy reklamowe ledwo zipią więc trzeba im jeszcze dowalić, ograniczyć. Będzie bieda z nędzą, ale w pięknych okolicznościach krajobrazowych. Duże firmy jak AMS oczywiście będą stawiać swoje bilbordy gdzie popadnie...

redakcja redakcja | 20.04.2020 19:04

Tak - to już mówiłeś kilka lat temu więc nie ma sensu tego powtarzać. Teraz jest czas aby zweryfikować te kasandryczne przepowiednie i zapytać czy się ziszczają - czy ktoś potrafi wskazać jakieś wyraźne efekty nowych zapisów, które przekładałyby się na jego codzienną praktykę i sytuację?

-----------------
Redakcja Signs.pl

GRZEGORZ_nidzica GRZEGORZ_nidzica | 20.04.2020 22:04

Mówiłem i będę powtarzać. Poruszanie tego tematu teraz jest kretyństwem.

Fafarel Fafarel | 20.04.2020 23:04

Duże reklamy vs brudne, zniszczone elewacje, których nikt nie odnowi.
Iście hamletowski dylemat.

redakcja redakcja | 21.04.2020 12:04

GRZEGORZ_nidzica, 2020-04-20 22:46
Mówiłem i będę powtarzać. Poruszanie tego tematu teraz jest kretyństwem.

Trochę jesteś niekonsekwentny. Skoro jak twierdzisz ta sprawa tak mocno bije w branżę, to moment kryzysu wydaje się tym bardziej uzasadniać pilne poruszanie tego tematu. No chyba że nie bije - a cały ten alarm jest motywowany zupełnie innymi względami?

-----------------
Redakcja Signs.pl

redakcja redakcja | 21.04.2020 12:04

Fafarel, 2020-04-20 23:46
Duże reklamy vs brudne, zniszczone elewacje, których nikt nie odnowi.
Iście hamletowski dylemat.

Mieszkańcy protestujący przeciwko takiemu "upiększaniu" tych brudnych elewacji wydają się być wolni od tego typu dylematów. Na prawdę sądzisz że reklamoza to zjawisko podnoszące jakość estetyczną otoczenia?

-----------------
Redakcja Signs.pl

neonserwis neonserwis | 21.04.2020 16:04

GRZEGORZ_nidzica, 2020-04-20 16:54
Firmy reklamowe ledwo zipią więc trzeba im jeszcze dowalić, ograniczyć. Będzie bieda z nędzą, ale w pięknych okolicznościach krajobrazowych. Duże firmy jak AMS oczywiście będą stawiać swoje bilbordy gdzie popadnie...

Bilboardy akurat się wycina, ale rozgryweczka jest o najtłustsze miejsca ekspozycji które AMS i inni duzi gracze zmonopolizowali. Citylighty, posterboxy, wiaty przystankowe, te nośniki są zgodne z ustawami krajobrazowymi. Natomiast kasetonik na własnym oknie ma być nielegalny.
pzdr.

neonserwis neonserwis | 21.04.2020 16:04

redakcja, 2020-04-21 12:21

Fafarel, 2020-04-20 23:46
Duże reklamy vs brudne, zniszczone elewacje, których nikt nie odnowi.
Iście hamletowski dylemat.

Mieszkańcy protestujący przeciwko takiemu "upiększaniu" tych brudnych elewacji wydają się być wolni od tego typu dylematów. Na prawdę sądzisz że reklamoza to zjawisko podnoszące jakość estetyczną otoczenia?

Mieszkańcy Pcimia i Koziej Wólki protestują przeciwko banerowi we Warszawie xD
Zawsze mnie zastanawiał ten argument bo w Krakowie najwiecej likwiduje się (i słusznie) akurat tam gdzie już od dawna nikt nie mieszka, sami turysci łażą.
pzdr.

Fafarel Fafarel | 21.04.2020 16:04

redakcja, 2020-04-21 12:21
Na prawdę sądzisz że reklamoza to zjawisko podnoszące jakość estetyczną otoczenia?

Z mojego punktu widzenia świecąca reklamą wiata przystankowa jest równie uciążliwa jak billboard przy trasie.

Ale wiadomo, że regulacji prawnych nie dostosowuje się do indywidualnych punktów widzenia.
No chyba, że się jednak dostosowuje.

PS
Pokazywanie skrajnych przypadków nie robi wrażenia.
Robi wrażenie, gdy znany dyskont wbija się ze swoim pstrokatym szyldem tam, gdzie baneroza była rzekomo szkodliwa, więc została zlikwidowana, i jest jedynym krzykliwym elementem w tej przestrzeni.

(Wiadomość zmodyfikowana przez: Fafarel dnia 21.04.2020 16:58)