Ustawa krajobrazowa.

redakcja redakcja | 19.08.2015 21:08

Skąd wiesz?

-----------------
Redakcja Signs.pl

pxl666 pxl666 | 20.08.2015 00:08

Bo nawet skarbówka, urząd tak potężny ,wszechwladny i wiekowy , przezarta jest korupcją, nepotyzmem i idolencją. Stąd...doprawdy redakcjo. Skąd ty wiesz że będzie dobrze?

reklametto reklametto | 20.08.2015 01:08

rekla-ma, 2015-08-19 19:36
Tak tak oczywiście jest niemożliwa

Podałeś przykład samowoli na prywatnym terenie.
Podałeś przykład samowoli względem której toczy się postepowanie administracyjne.
Podałeś przykład zupełnie od czapy.

redakcja redakcja | 20.08.2015 01:08

pxl666, 2015-08-20 00:30
Bo nawet skarbówka, urząd tak potężny ,wszechwladny i wiekowy , przezarta jest korupcją, nepotyzmem i idolencją. Stąd...doprawdy redakcjo. Skąd ty wiesz że będzie dobrze?

Ciężar dowodu spoczywa na tym kto stawia tezę. Nie odwracaj tego bo to nieuczciwe i nielogiczne.

Nie wiemy - dlatego nie insynuujemy skoro nie wiemy. Wygłaszanie mądrości typu "no przecież wiadomo z góry jak jest" dobre jest może w zaświatach, gdzie można się cieszyć widokiem z góry, ale na ziemi chcielibyśmy się trzymać widoku z dołu, a to wymaga oparcia się na faktach i argumentach.

Jeśli ktoś uważa, że z powodu przekonania o przeżarciu skarbówki wspomnianymi bolączkami może dyskredytować z definicji poczynania dowolnych organów państwa to niech to uczciwie powie, a wówczas pozostali uczestnicy dyskusji będą wiedzieć jakie są podstawy takich tez - i będą mieli szansę ocenić ich wiarygodność.

-----------------
Redakcja Signs.pl

rs3d rs3d | 20.08.2015 05:08

To ja to powiem pierwszy: Tak, jestem przekonany, że ta ustawa okaże się w końcu zwykłą "ustawką", która zwyczajnie ma nas wydoić i wypełnić kieszenie gmin, nędznych urzędniczyn i ich znajomych. Jest to moja subiektywna ocena, przeczucie takie, się znaczy. Nie mam zamiaru przepraszać za swoją opinię, bo jest ona poparta wieloletnim doświadczeniem i mam do niej prawo. Nie wierzę w prawość i szczerość intencji twórców tej ustawy, bo prowadzę działalność gospodarczą nieprzerwanie od 1993 roku (pewnie się wtedy rodzili niektórzy z nas) i o nieuczciwości oraz niekompetencji urzędników mógłbym napisać sporą książkę. To mnie właśnie boli chyba najbardziej - marnowanie naszej forsy prze nieuczciwych i niekompetentnych chamów z "elit".
Wciąż jestem zwolennikiem uporządkowania sprawy, której dotyczy ustawa, ale nie wierzę, że uda się to za pierwszym razem, traktując to jako konieczny koszt, bo musimy się najpierw czegoś nauczyć na swoich błędach.
Moje podejrzenia budzi też kwestia, że medialnie ta ustawa jest ograniczana do walki z billboardami i zapomina się, że miała chronić krajobraz także na paru innych (chyba ważniejszych) polach.
Bo debile z "elit" tylko tyle zrozumieli?
Bo mediom jest łatwiej to sprzedać?
Skoro to forum, to możemy artykułować swoje zdanie, proces dowodowy prowadzi się na sali sądowej.

-----------------
Dziwadła...

rekla-ma rekla-ma | 20.08.2015 10:08

pxl666, 2015-08-19 20:52
inny przyklad - w miescie X jest centrum handlowe ABC ktorego prezes D jest kuzynem burmistrza E. D zasrał cale miasto bilbordami na ktorych promuje ABC i teraz burmistrz E musialby nakazac usuniecie nielegalnych tablic albo dowalic takie oplaty ze glowa mala - I CO

(Wiadomość zmodyfikowana przez: pxl666 dnia 19.08.2015 21:36)

Nie trzeba być nawet kuzynem burmistrza, wystarczy być księdzem.

Przykład z mojego podwórka:

Jeden z księży zasrał całą okolicę tablicami agitacyjnymi swojego "sanktuarium"
podoczepianymi na dziko do znaków drogowych, ustawionych na skrzyżowaniach itp.

Podczas rozmowy o ustawie sam wójt mi się skarżył na katolicką anarchię ale na końcu stwierdził:

No i co zrobisz, z kościołem będziesz walczył ?

redakcja redakcja | 20.08.2015 10:08

rs3d, 2015-08-20 05:25
Skoro to forum, to możemy artykułować swoje zdanie, proces dowodowy prowadzi się na sali sądowej.

Tak, ale jeśli ktoś robi to tak jak Ty, przyznając że jest to jego subiektywna opinia czy przeczucie, to wszystko jest w porządku. Natomiast jeśli ktoś zaczyna twierdzić, że wie jak będzie bo to rzekomo "przecież wiadomo" to oszukuje troszeczkę. A my nie chcemy się tu na forum oszukiwać - nawet troszeczkę, prawda?

-----------------
Redakcja Signs.pl

redakcja redakcja | 20.08.2015 10:08

rekla-ma, 2015-08-20 10:06

pxl666, 2015-08-19 20:52
inny przyklad - w miescie X jest centrum handlowe ABC ktorego prezes D jest kuzynem burmistrza E. D zasrał cale miasto bilbordami na ktorych promuje ABC i teraz burmistrz E musialby nakazac usuniecie nielegalnych tablic albo dowalic takie oplaty ze glowa mala - I CO

(Wiadomość zmodyfikowana przez: pxl666 dnia 19.08.2015 21:36)

Nie trzeba być nawet kuzynem burmistrza, wystarczy być księdzem.

Przykład z mojego podwórka:

Jeden z księży zasrał całą okolicę tablicami agitacyjnymi swojego "sanktuarium"
podoczepianymi na dziko do znaków drogowych, ustawionych na skrzyżowaniach itp.

Podczas rozmowy o ustawie sam wójt mi się skarżył na katolicką anarchię ale na końcu stwierdził:

No i co zrobisz, z kościołem będziesz walczył ?

Ale co to ma wspólnego z ustawą krajobrazową? To co opisałeś nie wynika w żaden sposób ze specyfiki ustawy ale ze specyfiki stosunków państwo-kościół. Każda inna regulacja też polegnie w tym miejscu, zwłaszcza jeśli jej egzekwowanie pozostaje w rękach lokalnych władz samorządowych, uwikłanych w relacje z lokalnym klerem.

-----------------
Redakcja Signs.pl

pxl666 pxl666 | 20.08.2015 10:08

redakcja, 2015-08-20 10:30

rs3d, 2015-08-20 05:25
Skoro to forum, to możemy artykułować swoje zdanie, proces dowodowy prowadzi się na sali sądowej.

Tak, ale jeśli ktoś robi to tak jak Ty, przyznając że jest to jego subiektywna opinia czy przeczucie, to wszystko jest w porządku. Natomiast jeśli ktoś zaczyna twierdzić, że wie jak będzie bo to rzekomo "przecież wiadomo" to oszukuje troszeczkę. A my nie chcemy się tu na forum oszukiwać - nawet troszeczkę, prawda?

przecierz nie ukrywam ze to moja osobista opinia a nie prawda objawiona , ale zauwaz ze podziela te opinie wiekszosc forum - opierajac sie na wczesniejszych doswiadczeniach , czyli stosujac zgeneralizowana zasade ekstrapolacji

pxl666 pxl666 | 20.08.2015 10:08

redakcja, 2015-08-20 10:33

rekla-ma, 2015-08-20 10:06

pxl666, 2015-08-19 20:52
inny przyklad - w miescie X jest centrum handlowe ABC ktorego prezes D jest kuzynem burmistrza E. D zasrał cale miasto bilbordami na ktorych promuje ABC i teraz burmistrz E musialby nakazac usuniecie nielegalnych tablic albo dowalic takie oplaty ze glowa mala - I CO

(Wiadomość zmodyfikowana przez: pxl666 dnia 19.08.2015 21:36)

Nie trzeba być nawet kuzynem burmistrza, wystarczy być księdzem.

Przykład z mojego podwórka:

Jeden z księży zasrał całą okolicę tablicami agitacyjnymi swojego "sanktuarium"
podoczepianymi na dziko do znaków drogowych, ustawionych na skrzyżowaniach itp.

Podczas rozmowy o ustawie sam wójt mi się skarżył na katolicką anarchię ale na końcu stwierdził:

No i co zrobisz, z kościołem będziesz walczył ?

Ale co to ma wspólnego z ustawą krajobrazową? To co opisałeś nie wynika w żaden sposób ze specyfiki ustawy ale ze specyfiki stosunków państwo-kościół. Każda inna regulacja też polegnie w tym miejscu, zwłaszcza jeśli jej egzekwowanie pozostaje w rękach lokalnych władz samorządowych, uwikłanych w relacje z lokalnym klerem.

ale ale - przecierz ta ustawa ma prostowac takie patologie ??? czy nie ... czy tylko sluzyc okreslonym interesom ??