Usunięty wątek "Skrypt zamawiania pieczątek"

Na prośbę autora wątku usuwamy go przepraszając wszystkich, którzy zabrali w nim głos. Ilość inwektyw i personalnych uwag jaka się w nim znalazła nie przekraczała wprawdzie naszym zdaniem krytycznej masy upoważniającej do interwencji administracyjnej, ale przychylamy się do wniosku autora, który miał prawo czuć się niekomfortowo jako inicjator dyskusji, która z pewnością wykroczyła poza granice dobrego smaku i atmosfery, którą chcielibyśmy utrzymać na forum.

Z drugiej strony chcemy podkreślić, że naszą rolą nie jest pilnowanie kultury i egzekwowania zasad dobrego wychowania. Dopóki wpisy nie naruszają prawa lub regulaminu, nie stanowią znieważenia, nie są celowym, niemerytorycznym działaniem mającym obrażać innych i paraliżować dyskusję poprzez wszczynanie personalnych konfliktów - nie zamierzamy reagować i angażować się w spory. Atmosfera na forum będzie taka jaką sobie sami zafundujemy, prosimy nie liczyć na A. Czyściciela w sprawach meteorologicznych - on się na tym nie zna i nie ma się znać.

-----------------
Redakcja Signs.pl

dziękuję

(Wiadomość zmodyfikowana przez: w3m dnia 09.03.2015 13:36)

-----------------

Taki już urok internetowych dyskusji. Najlepiej olać, niż tracić nerwy.
Gorzej jak masz coś ciekawego do powiedzenia w temacie dyskusji, a trafisz na zwykłego trolla.

dopisek:
Oczywiście w tym momencie nie mam nikogo konkretnego na myśli.

Wątek usunięto. Wspaniale.
Ale po co o tym pisać na forum?

Nie działa system prywatnych wiadomości?

-----------------

Świetnie, mamy forum pudelka na signsie. Można kogoś zjebać, dostać zjeby i mieć to w dupie, bo po zreflektowaniu się, że jednak ucierpi mój wizerunek, Redakcja usunie wątek. Co to w ogóle ma być? Wśród tych słabych postów interesował mnie np. posty kolegi wikamkielce, zapewne nie tylko mnie. I co? Poszedł w pizdu z całą resztą agresji, ***** i innych emocjonalnych wystąpień. Tym bardziej nie ogarniam usunięcia wątku, skoro nikt nikogo od $#%$#%#$ nie wyzywał.

To ja poproszę o usunięcie wątku, w którym kolega ze wsi R. straszy mnie nasłaniem kontroli z urzędu skarbowego, bo nie mogę z tym spać, ręce mi się trzęsą i nie mogę dać klapsa. Jest też w historii kilka wątków, w których poleciały gromy na mnie, wyzwiska i w tym momencie poczułem się urażony.

Redakcjo, o co kaman?

Co ty człowieku masz z tym straszeniem ?

To bardziej troski o Ciebie, wszystko strasznie dosłownie bierzesz, naucz się czytać między wierszami.

Co to za prywata ? Są równi i równiejsi ? Każdy swoje na tym forum usłyszał i jakoś płaczu nie było. No może kiedyś jeden taki focha strzelił na dwa tygodnie ale żeby iść do mamy aby interweniowała?

Przecież to jest internetowe forum wymagające sporego dystansu do siebie i innych. Kilka uwag, podtekstów chyba jeszcze nikomu nie zaszkodziły.

Czyli każdy kto założył wątek na forum po podaniu powodów stricte personalnych ma możliwość użycia magicznego przycisku tabula rasa. To jakiś skill po uzyskaniu odpowiedniej ilości wpisów?

Ja piszę dużo nie w temacie i zaśmiecam wątki ale może redakcja ustawi jakieś levele do zdobycia to będę dążył do konkretnego celu a nie czekał aż łaska spłynie na mnie w najmniej oczekiwanym momencie Tak zamówię sobie torcik na kolejny levelup