jaki to OWV awera czy cińczyk
jak chińczyk to życze powodzenia jezeli nie to powinno pujść
jaki to OWV awera czy cińczyk
jak chińczyk to życze powodzenia jezeli nie to powinno pujść
przy obecnej temperaturze problem pewien, moze lepiej poczekac na dosc zaawansowana wiosne
Do grzania szyby optymalnie suszarka za 20zl z marketu (latwiej kontrolowac temperature no chyba ze masz opalareczke ze spora regulacja) i oczywiscie nie na hama, tylko z wyczuciem i nie powinno byc zle...
Czasami pomaga pociecie nozykiem na cienkie pasy, np pionowe, zdarza sie ze znacznie latwiej i szybciej da sie oderwac w ten sposob folie...
Przed chwilą bez problemu usunęłam 30m2 onewaya z witryny. Po pierwsze przydają się długie paznokcie (dla kobiety ważna wskazówka), po drugie trzeba sprawdzić czy folia jest z klejem usuwalnym czy trwałym (ale to przed naklejeniem), po trzecie, gdy popełniłam błąd i zastosowałam folię z trwałym klejem pomogło trochę przetarcie folii rozpuszczalnikiem do farb poliwinylowych.
Temp. wskazana dodatnia, ale jak akcja to akcja
błogosławieni, którzy dzielą się wiedzą
mam nadzieję, że dzięki Wam jakoś to zlezie (bo avery to to raczej nie jest)
OWV ma otwory, więc polecam przyłożyć na kilka minut szmatę namoczoną rozpuszczalnikiem Nitro lub polivinyl, lub mieszanka tych dwóch. Później szpachelką zgarnąc rozmiękczoną folię razem z klejem. Działa to zresztą na inne folie też. Z karoserii samochodowych też się da tak zmyć, ale ostrożnie.
Nie mogę, normalnie nie mogę już. Fakt że ja dziś mam kaca, ale pytanie dotyczące tego watku jest żenujące. Nie ma nic prostszego w naszej pracy niż folia OWV. Moja 8 letnia córka jest w stanie okleic szyby samochodu używając tej folii.
Pytanie jak usunąć taką folię z szyby jest pytaniem w stylu: jak zaparzyć wodę na herbatę? Mnie to irytuje. I czepiam się bo nie mogę tego już znieść.
Jakie będzie następne pytanie? Jak zrobić smaczne kanapki do pracy?
-----------------
moje zdanie jeżeli ktoś się nie zna niech się nie bierze za takie żeczy nie robi obciachu
Matrix nie masz racji. Każdy musi się nauczyć. Ale pytanie jest irytujące. Dlatego taka moja wczorajasza reakcja.
-----------------
Nie wiedziałam, że są tacy, którzy się rodzą z wiedzą wszelaką
a podobno po to jest to miejsce: żeby się dzielić swoją wiedzą, ale też korzystać z Waszego doświadczenia i nie popełniać bezsensownie kolejny raz tych samych błędów (nie mówiąc o kosztach: podgrzewanie szyby przy ujemnej temperaturze otoczenia, czy porysowanie jej nożykiem).
Mimo wszystko dzięki wszystkim życzliwym (i lepszego humoru reszcie)
Pozdrawiam wszystkich (tych zirytowanych również)