Mam sposób na usówanie folii odblaskowej z aut.
Najlepij i najszybciej ( może nie najtaniej ) jest wstawic auto do lakiernika zeszlifować folie i prysnoć auto nową farbką.
Kiedyś muśieliśmy tak zrobić a flotą okocimia.
Mam sposób na usówanie folii odblaskowej z aut.
Najlepij i najszybciej ( może nie najtaniej ) jest wstawic auto do lakiernika zeszlifować folie i prysnoć auto nową farbką.
Kiedyś muśieliśmy tak zrobić a flotą okocimia.
Witam
Jeszcze lepiej i jeszcze szybciej (chociaż najdrożej) jest kupić klientowi nowe nadwozie.
Nawet jeżeli klient by się zgodził na zeszlifowanie lakieru to coś takiego jest zabiegiem całkowicie zbędnym.
Nowy lakier NIGDY nie dorówna twardością i jakością temu fabrycznemu. Zanim lekier będzie się nadawał do naklejenia folii minie kilka dni. Wiem bo próbowałem na różnych autach które były pryskane kilka dni wcześniej. W efekcie próba odtłuszczenia lakieru może się skończyć jego zmyciem lub zmatowieniem. Raz nawet oderwałem metrowy pas lakieru razem z transferem. Oczywiście pokazałem klientowi o co chodzi i lakiernik malował z powrotem 4 samochody.
Folię odblaskową z auta (nawet jeżeli była naklejona bez podkładu) można przy odrobinie cierpliwości usunąć za pomocą nożyka, rakli, opalarki i zmywacza, nie pozostawiając śladu na karoserii.
Proponuję zakup rewelacyjnego preparatu do usuwania między innymi kleju i naklejek DP200 produkcji brytyjskiej. więcej informacji na www.twa.pl
pozdrawiam
Odkopię temat, jestem w branży od wielu lat, ale nigdy nie miałem złotego środka na szybkie i bezbolesne usuwanie naklejek nawet się tego nie podejmuje nie mam ochoty.
Ale ostatnio miałem specyficzną rozmowę co prawda z lakiernikiem ale twierdzi że hu*owy ze mnie fachowiec skoro nie znam tego
https://www.youtube.com/watch?v=RCh7-SC1ZSo
Zastanawia mnie to, jakoś nie widziałem żeby ktoś używał to w branży. Poza tym klej z resztką taśmy dwustronnej piankowej może to usuwa, ale czy usuwa starą naklejkę.
Mało tego - czy usuwa i nie niszczy powierzchni bo to najważniejsze. Jak mi klient podjechał ostatnio mercedesem dwu letnim żebym usunął mu naklejki to nie wiem czy bym z maszyną do lakieru podchodził.
testował to ktoś?
Próbowałem krążkiem z dibondu bardzo łatwo można było naruszyć lakier. Próbowałem kawałek na samochodzie ale matowilo lakier. Krążek taki sam jak na filmiku, nie ukrywam że może brak doświadczenia tu zadecydował.
-----------------
Obecnie chyba większość ludzi z carwrapingu używa krążków natomiast moim zdaniem lepsze od takiego który ty pokazałeś są krążki wielowarstwowe 3M (07501). Składają się one kilku warstw gumy stąd mniejsze szanse na porysowanie lakieru, natomiast folia schodzi idealnie.
ja na klej uzywam carvalet na smołe i klej, jak dla mnie bomba , 0,5 l ok 25 zł 5 l ok 130 zł