Czy zdarzylo się Wam odpowiedziec na oferte z gieldy?
Czy zdarzyło się Wam poswiecic swoj cenny czas by taki kosztorys przygotować, i nie dostać zadnej odpowiedzi?
Czy nie zastanawialiście się o co chodzi w takich przypadkach.
Mnie zdarzyło się to kilka razy. I doszedłem do wniosku, że to nie były poważne oferty. Ktoś chciał się w ten sposób zorientować w cenach danej usługi, nie chciał niczego zlecić. Najprawdopodobniej dostał zlecenie i nie wiedząc ile może wziąc za taką robotę, postanowił w taki dziwny sposób zorientowaćsię w cenach.
Nie miałbym nic przeciwko, gdyby podobne rzeczy zdarzały się na forum. Ot, ktos chce troche zarobic, nie orientuje się i postanawia zapytac kolegow z branzy.
Uważam jednak, że tego typu oferta umieszczana na giełdzie jest zwykłym oszustwem, podstępem.
Uwazajmy na tego typu zjawiska. Wiem że w dzisiejszych czasach, gdy każdy klient jest na wagę złota, odpowiada się na każdą ofertę, bo pracować i zarabiać trzeba.
Ja jednak od dziś wypowiadam twardą walkę ofertowym oszustom.