Witam
Pytanie odnosnie wywieszenia swojego banera np. 2x1 na wiadukcie, moscie, plocie. Nie sa one prywatne zatem naleza pewnie do miasta jesli sie nie myle. Czy potrzeba miec pozwolenie na wywieszenie? Przeciez nikt nie jezdzi i nie oglada mostow czy cos nie wisi? czy zaplace jakas kare za to? Bo widze ze na miescie jest tego troche.
Pozdrawiam
raczej, raczej na pewno tak mi się wydaje, trzeba mieć pozwolenie, każdy taki wiadukt jest (jeśli nie własnością) w czyimś zarządzie. I od tego kogoś trzeba pozwolenia, a i pewnie jakiś grosz mu zostawić. Raczej ja bym nie próbował tak zupełnie bez, chyba że gdzieś na jakiś drogach gminnych czy coś takiego.
dobre 
...a ja widziałem parę oklejonych aut na mieście
... i dużo nieoklejonych
...ciekawe czy by się każdy zdziwił jakby rano zobaczył na swojej masce taką małą naklejkę , powiedzmy 1,3x0,7
-----------------
Musisz określić kto jest zarządcą drogi i uzyskać od niego pozwolenie. Najlepiej skontaktuj się z Urzędem Mieskim. Powodzenia 
No niestety ten świat jest już tak skonstruowany, że nie ma nic za darmo i wszystko do kogoś należy.
Urząd miasta, urząd gminy, osoba prywatna, PKP itp.
Spróbuj wysiesić na, którymś z mostów w Warszawie baner reklamowy bez zgody miasta i słonej zapłaty . Momentalnie stracisz baner, a sprawa wyląduje w sądzie.
Kara na 100% Ciebie nie ominie, bo z jakiej racji ktoś miałby Ci nieodpłatnie bez jego zgody zezwalać na wieszanie banerów reklamowych na jego własności? Przecież oczywistością, jest, że takie coś kosztuje.
Uwierz mi, że zauważą taką reklamę. Może Ci się czasami udać wbić tablicę na gruncie miejskim lub kolejowym - sprawdzenie tego przez urzędników wymaga wejścia w księgi, plany zagospodarowania itp... natomiast płoty wiadukty, mosty wiadomo do kogo należą. Ja bym nie ryzykował - chyba, że potem przed urzędem będziesz grał totalnego idiotę i zasadzisz tekst typu "naprawdę nie można? a ciocia mówiła żebym powiesił i wszyscy tak robią" - no ale to już Twoja decyzja.
Ja wieszałem baner nad ul puławską na moscie nalezącym do metra rano przyjechała drezyna odcieła baner ładnie zwineła i tyle wieczorem mialem baner u siebie i trzeba było buteleczkę zostawic zadnych spraw w sadzie nic nie mam 
Więcej nowości w tym dziale
