ablik, 2019-10-08 08:43
Jak czytam to forum to mi śmiać się chce normalnie.
Wcześniej był post koleś miał chyba 150 tyś na otwarcie i wszyscy mówili, że to za mało, że nie zarobi, że może sobie waciki za to kupić bla bla bla.
Teraz tutaj kolega ma dużo wyższą kwotę i to samo, "nie znasz, nie zarobisz" ogólna szydera typowych polaczków co się chyba boją, że konkurencja albo zazdrość, nie wiem.
Następny post był gdzie facet ma firmę 10 lat i obrót 150 tyś roczny i znowu. Że słaby wynik, że sprzedaj to po ci to, idź na etat tam ci lepiej dadzą...no sami bogacze na tym forum co zaczynali z pułapu miliona chyba albo i dziesięciu
pozdro dla spiętych dizajn-biznes-manuf
Nie sami milionerzy, tylko właśnie bardziej bym powiedział sami nie-milionerzy. Znam kilka osób z tego forum osobiście i wiem jak sobie radzą. W większości zarabiają więcej niż na etacie, ale bogaczy i milionerów to tu za wielu nie ma. Rynek i branża jest duża, więc dla każdego znajdzie się miejsce, ale pytanie czy warto pchać się w taką branżę, tym bardziej mając kapitał 400 tys zł. Ja miałem okrągłe zero na start i coś się udało zrobić, ale studiowałem na dobrej uczelni w Poznaniu i sporo moich kolegów zarabia x razy więcej niż ja, są w zarządach dużych spółek itd, więc patrzę obiektywnie. Wiadomo, że jeśli ktoś poświęcił kilka-kilkanaście lat i włożył cały kapitał w taki biznes, to nie ma sensu, żeby od razu zmieniał branżę, ale jeśli ktoś odradza to na pewno nie z obawy przed konkurencją. Sam byłem kiedyś takim pytającym jak autor wątku, w historii forum można to bez problemu znaleźć.
A tak w temacie wątku - na pewno można lepiej zainwestować 400 tys zł niż w poligrafię, ale jak już koniecznie chcesz, to od siebie mogę polecić ploter solwentowy Epson SC 40610. Jeśli chodzi o frezarki akurat nie mam, ale znam osobiście producenta takich urządzeń budżetowych, sprawdź frezarka.pl. Jak chcesz dobry sprzęt to zrobią Ci dobry sprzęt, jak chcesz wydać mało to zrobią coś pod twoje potrzeby. Kiedyś z nim rozmawiałem dlaczego robią i sprzedają frezarki za 20 tys a nie zrobią lepszych żeby sprzedawać za 150 tys. Powiedział, że jak sprzedasz komuś taki sprzęt za 20 tys to każdy będzie zadowolony, bo trafi jedno większe zlecenie i sprzęt mu się zwróci. A jak sprzedasz maszynę za 150 tys zł to Ci nie dadzą żyć bo będą oczekiwać cudów. I coś w tym jest. Co do sprzętów markowych - jeśli nie pracowałeś na dobrym sprzęcie to śmiało możesz zaczynać od 'chinola' bo jak nie masz porównana z dobrym sprzętem to i tak wszystko na tym zrobisz, w drugą stronę już tak to nie działa