logo
KURIER
Polska reklama i poligrafiaKURIER

Wprost kontra Durczok: Nie będzie wstrzymania wyroku

  PR 04.02.2019, przeczytano 812 razy

Zgodnie z wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 9 maja 2016 roku (sygn.. akt IV C 323/15) w najnowszym „Wprost” wydawca przeprasza na okładce Kamila Durczoka.  Batalia sądowa jest jeszcze w toku, bowiem pozwani dziennikarze i wydawca czekają na rozpoznanie skargi kasacyjnej wniesionej do Sądu Najwyższego.  Niezrozumiałym jest dlaczego sąd w takich okolicznościach nie wydał orzeczenia o wstrzymanie wykonania wyroku, co niesie za sobą nieodwracalne skutki w przypadku innego rozstrzygnięcia kasacyjnego. Decyzję o wykonaniu wyroku podjęto po otrzymaniu pism w których grożono komornikiem na wysokie kwoty.


Artykuł pochodzi z portalu Signs.pl: https://www.signs.pl/wprost-kontra-durczok%3A-nie-bedzie-wstrzymania-wyroku,381081,artykul.html

W innej ważnej sprawie Kamil Durczok przegrał proces cywilny, który wytoczył tygodnikowi „Wprost” i dziennikarzom. W maju ubiegłego roku sąd cywilny całkowicie oddalił pozew Durczoka w sprawie o molestowanie, odrzucając wszystkie jego argumenty.  Sąd uznał, że w artykułach ujawniających przypadki molestowania seksualnego napisano prawdę („Ukryta prawda”,„Nietykalny. Co się działo w Faktach”).  Durczok odwołał się od tego wyroku. Sprawa również czeka na rozpoznanie przez sąd drugiej instancji.

W związku z tym „Wprost” ukazuje się wyjątkowo z drugą „okładką” przypominającą sprawę o molestowanie.

– Drugą „okładką” podkreślamy, że nie przepraszamy za artykuł o molestowaniu – mówi Jacek Pochłopień, redaktor naczelny tygodnika. – Mimo że sąd orzekł, iż w sprawie molestowania napisaliśmy prawdę, dotychczas były szef „Faktów” nie przeprosił ani swoich ofiar, ani opinii publicznej, którą – wbrew faktom – przekonywał, że jest niewinny – dodaje Pochłopień.

Ponadto w orzeczeniu sądu podkreślono, że artykuł, za który przeprasza wydawca, „nie ma nic wspólnego z wcześniej i później poruszanym zarzutem mobbingu i molestowania seksualnego”.  

Wyrok nakazujący przeprosiny dotyczy wyłącznie artykułu w którym dziennikarze „Wprost” opisali zachowanie Kamila Durczoka w mieszkaniu na Mokotowie.

- Opisaliśmy – naszym zdaniem naganne – zachowanie dziennikarza: ówczesny szef „Faktów” brał udział w szarpaninie z właścicielem mieszkania. Wewnątrz znaleziono biały proszek przypominający narkotyki. Uznaliśmy okoliczności i zachowanie szefa jednego z najważniejszych programów informacyjnych w kraju za wystarczające przesłanki, by opisać je w artykule – pisze m.in. redakcja w najnowszym numerze „Wprost”.

Sąd nie orzekł, że artykuł był nieprawdziwy, nie zajmował się bowiem w ogóle tą kwestią.  Durczok wniósł pozew powołując się na „prawo do prywatności i intymności”.  Sąd uznał, że zamieszczenie w artykule zdjęć, na których można dopatrzeć się między innymi prywatnych maili i notatek, było nieuprawnionym wejściem w prywatną sferę życia dziennikarza.   

- Wydawca i dziennikarze „Wprost” respektują wyrok sądu publikując określone wyrokiem przeprosiny.  Mamy jednak odmienną ocenę prawną sprawy. Naszym zdaniem doszło do nierozpoznania jej istoty.  Oddalono wszystkie wnioski dowodowe zgłoszone przez naszą stronę, nie przesłuchano właściciela mieszkania, jego małżonki, najemczyni mieszkania, ani policjantów, którzy byli na miejscu zdarzenia.  Czekamy na finał to jest rozpoznanie przez Sąd Najwyższy skargi kasacyjnej. – mówi radca prawny AWR Wprost Paulina Piaszczyk.

- Tłumienie odważnego dziennikarstwa jest niekorzystne przede wszystkim dla samych obywateli i dla praworządności każdego kraju. Już prezydent Thomas Jefferson mówił w słynnym stwierdzeniu: „Tam gdzie prasa jest wolna i każdy może ją czytać, wszyscy jesteśmy bezpieczni”. Należy przypomnieć, że to dziennikarze różnych mediów, swoją odwagą i bezkompromisowością, przyczyniają się do ujawnienia największych afer. Dziennikarze tygodnika Wprost mieli odwagę ujawnić wiele afer, za co często ponosili istotne  konsekwencje. Afera taśmowa, afera zegarkowa, pisali o niejasnościach w postępowaniu przetargowym na śmigłowce dla armii, można by wyliczać bez liku z 36letniej już historii tygodnika Wprost. Dlatego dziwi stanowisko polskich sądów, które w nieodpowiedni sposób ważą prawo do prywatności osób publicznych z prawem obywateli do informacji – oceniał wyrok sądu po jego ogłoszeniu Michał M. Lisiecki, wydawca „Wprost”.

Źródło: PMPG POLSKIE MEDIA S.A.

www.pmpg.pl

PR - Tekst opublikowany bezpłatnie na podstawie promocyjnych materiałów prasowych. Redakcja nie odpowiada za jego treść.

REKLAMA

Komentarze

Zaloguj się i dodaj komentarz

Najnowsze w tym dziale

Digital Incubator WBD partnerem Programu InCredibles
Digital Incubator Warner Bros. Discovery w Polsce – działająca w strukturach grupy jednostka organizacyjna koncentrująca się na rozwoju innowacyjnych produktów i współpracy ze startupami – łączy siły z InCredibles. Jako stały partner programu monitoringowego, Digital Incubator WBD w Polsce pomoże młodym przedsiębiorcom rozwijać swoje produkty dzięki...
DoubleVerify, platforma software’owa zajmująca się pomiarami i analizami danych dotyczących mediów digital, ogłosiła wprowadzenie 16 nowych kategorii z obszaru Brand Safety i Suitability dla reklamodawców na TikToku, aby wspierać nowe filtry zasobów reklamowych tej platformy: Vertical Sensitivity oraz Category Exclusion, które zostaną uruchomione...
TVN Warner Bros. Discovery z nagrodami World Media Festivals 2024
Dziewięć złotych i pięć srebrnych nagród trafiło do dziennikarzy oraz tytułów TVN Warner Bros. Discovery na World Media Festivals w Hamburgu. Wśród laureatów znalazły się między innymi reportaże dziennikarzy "Czarno na białym" i "Superwizjera" TVN.
WP Ads to self-service Wirtualnej Polski, który pozwala klientom na samodzielne zarządzanie kampaniami reklamowymi. Ostatnio został wzbogacony o możliwość dodawania kampanii wideo w materiałach publikowanych w serwisach internetowych. Obecnie w WP Ads zarejestrowanych jest już 1500 klientów.
Oktogram: gra karciana kontra dezinformacja i clickbaity
Każdego dnia spada na każdego z nas ogrom informacji i chyba nikt już nie jest w stanie ustrzec się przed manipulacją, fake newsami, udostępnianiem dalej nieprawdziwych treści. Jak nie dać się nieustannie wkręcać? Okazuje się, że odpowiedzią jest odpowiednia praca z emocjami, a dobra wiadomość jest taka, że można to wytrenować w całkiem przyjemny sposób m.in. grając...
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764