Planuję kupić ploter o szerokości cięcia 60-70 cm. Chciałbym prosić o poradę jaki ploter wybrać. Służyć będzie zarówno do wycinania drobnych kształtów, jak i do cięcia grubej folii (na plandeki, odblaskowa I i II generacji). Proszę również o praktyczne wyjaśnienie parametrów ploterów.
ODPOWIEDŹ
Z wyborem plotera jest jak z kupnem samochodu. Albo mamy już jakąś ulubioną markę, albo staramy się oprzeć na opiniach innych ludzi. W Polsce najbardziej rozpowszechnione są plotery tnące Roland, Summa i Mutoch. Nie chcę sugerować wyboru marki. Radzę raczej porównać parametry.
A zatem po kolei. Od nacisku noża zależy jak grube folie będziemy mogli ciąć. Wpływ na to będzie mieć również rodzaj używanego noża.
Co do głowicy, to jej konstrukcja ma wpływ na możliwość wycinania bardzo małych elementów. Spotykamy dwa rodzaje głowic: z nożem wleczonym i sterowanym. Różni je zasada działania. Pierwsze mają nóż z ostrzem umieszczonym nie osiowo. Dzięki temu nóż zachowuje się jak kółko ogonowe w samolocie. Drugi rodzaj głowic aktywnie obraca nożem. Umożliwia to wycinanie bardzo drobnych elementów, jednak koszt urządzenia...
I tu nasuwa się pytanie, jak drobne elementy ploter powinien wyciąć? Na przykład mój Roland wycina literki wys. 3 mm i nie nastręcza mu to większych trudności. To raczej my mamy trudności z obieraniem tak drobnych elementów. Ponadto normalne folie mają zbyt słaby klej i są zbyt grube, by długo utrzymać się na jakimkolwiek podłożu. Bardziej istotna jest szerokość urządzenia. Przy wyborze trzeba wziąć pod uwagę, jakiej szerokości rolek będziemy używać. Proszę zastanowić się nad szerokością plotera. Im szersza maszyna - tym mniejsze straty folii, a to oznacza już czysty zysk. Przy wycinaniu 100 m2 miesięcznie różnica w cenie między urządzeniem szer. 70cm, a 100 cm zwróci się po około 6 miesiącach.
Kolejna sprawa to ilość rolek prowadzących. Im więcej - tym lepiej. Jedna z rolek powinna mieć jak największą możliwość przesuwania. To znowu oznacza oszczędności folii.
Duża prędkość przesuwu noża w trakcie pracy czy w pozycji podniesionej daje oszczędność czasu.
Możliwość odcinania folii po zakończeniu wycinania pliku jest wygodna, nie jest to jednak niezbędne. Lepiej zaopatrzyć ploter w podstawę, jeśli nie ma jej w zestawie. Umożliwia ona wycinanie folii z roli i precyzyjne jej podawanie.
Uffff, co by tu jeszcze? Do cięcia folii plandekowych wystarczy zwykły nóż, jednak do folii szablonowych, odblaskowych i do folii do piaskowania używam noży tzw. czerwonych (mają skuwkę ochronną w takim kolorze). Na razie tyle. W razie dalszych wątpliwości proszę o szczegółowe pytania.