Wybór plotera tnącego na początek działalności

Aikon Aikon | 04.03.2018 02:03

Zacznę od chińczyków, choć koledzy już wszystko chyba wcześniej napisali.
- najczęściej ukradziony soft albo poprzerabiany sterownik sprzed 20 lat
- emulacja portu USB która będzie działa jak będzie chciała w połączeniu z kiepskim buforem daje cyrk
- silniki krokowe bez enkoderów ani kontroli utraty kroku, głośna praca to najmniejszy problem takiego rozwiązania
- brak stabilizacji siły nacisku noża, tak naprawdę to te plotery wcale nie wiedza co się dzieje z nożem
- w sumie zaleta, można z nich wydłubać taśmę mierniczą jak jest przycięta od zera to będziesz miał sprawną miarkę pewnie calową ale zawsze coś.

Mutoh serii SC może służyć dzielnie jeszcze całe lata ale bież pod uwagę że elektronika właściwie nienaprawialna w tym momencie.

Uważam że lepszym rozwiązaniem będzie podzlecanie dozbieranie kasy i kupienie normalnego plotera niż nierówna walka z ryżowcem.

Geniusswdn Geniusswdn | 04.03.2018 03:03

L, 2018-03-04 02:35
Skoro i tak wiesz lepiej to kup tego hinacuta i nie zawracaj tyłka kolegom z forum. Każdy tutaj dobrze Ci radzi ale nie słuchasz bo szukasz poklasku - potwierdzenia tego co sobie wmówiłeś.

P.S. Dotacja za pół roku? Czyli teraz na czarno?

Teraz dotacja na rozpoczęcie, po 6 miesiącach na doposażenie lub stworzenie.

Aikon, 2018-03-04 02:46
Zacznę od chińczyków, choć koledzy już wszystko chyba wcześniej napisali.
- najczęściej ukradziony soft albo poprzerabiany sterownik sprzed 20 lat
- emulacja portu USB która będzie działa jak będzie chciała w połączeniu z kiepskim buforem daje cyrk
- silniki krokowe bez enkoderów ani kontroli utraty kroku, głośna praca to najmniejszy problem takiego rozwiązania
- brak stabilizacji siły nacisku noża, tak naprawdę to te plotery wcale nie wiedza co się dzieje z nożem
- w sumie zaleta, można z nich wydłubać taśmę mierniczą jak jest przycięta od zera to będziesz miał sprawną miarkę pewnie calową ale zawsze coś.

Mutoh serii SC może służyć dzielnie jeszcze całe lata ale bież pod uwagę że elektronika właściwie nienaprawialna w tym momencie.

Uważam że lepszym rozwiązaniem będzie podzlecanie dozbieranie kasy i kupienie normalnego plotera niż nierówna walka z ryżowcem.

Coraz bardziej przekonuje się do używanego plotera, skądś musi się brać różnica w sprzęcie, bo nowa summa o tych parametrach +/- kosztuje 16000, a nie 1900.

(Wiadomość zmodyfikowana przez: Geniusswdn dnia 04.03.2018 03:45)

eurojanek eurojanek | 04.03.2018 09:03

Geniusswdn podjąłeś decyzję wcześniej i czujesz się do niej bardzo emocjonalnie przywiązany widać.
Słabo to Twojemu biznesowi wróży. Ale oczywiście powodzenia życzę.

daga-art daga-art | 04.03.2018 13:03

dostałeś jedno dofinansowanie na otwarcie działalności...( za darmo) heheh ale nie możesz zamknąć przed upływem??? dwóch lat??/ jeśli zamkniesz to ile musisz oddać więcej niż za darmo.... dostałeś???? za pół roku nowe stanowisko pracy, u mnie musiałem znowu podpisać cyrograf na dwa lata ( za 20 tysi), a w razie niewyjścia byznesa to muszę oddać 28 tysi .Więc z twoim podejściem nie dam zarobić innym ,( wykoszę konkurencję bo dostałem za darmo) Życzę sukcesóf.... i jak będziesz miał doświadczenie, to podziel się nim z innymi na forum.A do REDAKCJI taka prośba, może zrobić dział... Miałem pomysła ale nie słuchałem dlatego zamykam biznesa . Janusz Rozczarowany

-----------------

kzg kzg | 04.03.2018 13:03

A może zacząć działalność od 60 cm markowego plotera (Graphtec, Summa), za pół roku lub rok go sprzedać praktycznie bez straty, lub z minimalną, a wtedy kupić markowy 120 cm.

kreograf kreograf | 04.03.2018 15:03

Koledzy dobrze Ci radzą. Nie kupuj chinczyka bo nic nim nie zarobisz. Jeśli nie masz teraz kasy to odpuść sobie ploter na pół roku. Ile chcesz tym chińskim ploterem zarobić? Zakładając że nie masz ani klientów ani rozreklamowanej firmy to w miesiącu trafi Ci się może 2-3klientów A to spokojnie możesz podzlecic i masz z głowy.

dzidziak6 dzidziak6 | 04.03.2018 15:03

Geniusswdn, 2018-03-03 16:38
Może jeszcze dopiszę co będę robił, ogólnie to wszystko co klient będzie chciał, ale przede wszystkim to nieskomplikowane wzory/napisy z wszelkiej folli flex, folie ploterowe (mono, poli, wylewane).

Pozdrawiam, Adrian.

skąd wiesz, że klient nie będzie chciał małych literek i szczegółów? Jesteś wróżbitem?

JanTajga JanTajga | 04.03.2018 16:03

Geniusswdn, 2018-03-03 20:17
Nie no, nie po to otwieram firmę, żeby dawać zarobić komuś.. A pieniądze, które wydałbym u konkurencji wolę wydać na chiński badziew.

Głupiś zwyczajnie. Pamiętaj, że gros klientów agencji reklamowych/drukarni stanowią inne agencje, które nie maja danego sprzętu/zdolności/czasu/ludzi itp. To znaczny % przychodów. Teraz pomyśl, że za pół roku kupisz summę (oczywiście nie kupisz jej, bo będziesz kombinował jak zamknąć firmę) i przychodzą do Ciebie inne agencje wycinać literki, bo ichni chińczyk nie poradzi. Będzie miło czy zapytasz po co otwierali agencję, żeby Tobie dać zarobić?

Zapomniałeś, że oprócz plotera musisz ściągać indywidualne folie z Orafola, nożyki z Olfy, po co dawać zarabiać Lambdzie czy innemu Integartowi. Chociaż myśląc twoimi kategoriami, powinieneś złożyć ofertę kupna fabryki Ikonosa, bo najbliżej. Oczywiście pracowników tez nie zatrudnisz, bo szkoda kasy na nich, lepiej mieć to dla siebie. Aaaa i teraz Lotos jest do przejęcia, może dasz radę?

Myśl chłopie, to naprawdę nie boli.

Geniusswdn Geniusswdn | 04.03.2018 17:03

daga-art, 2018-03-04 13:26
dostałeś jedno dofinansowanie na otwarcie działalności...( za darmo) heheh ale nie możesz zamknąć przed upływem??? dwóch lat??/ jeśli zamkniesz to ile musisz oddać więcej niż za darmo.... dostałeś???? za pół roku nowe stanowisko pracy, u mnie musiałem znowu podpisać cyrograf na dwa lata ( za 20 tysi), a w razie niewyjścia byznesa to muszę oddać 28 tysi .Więc z twoim podejściem nie dam zarobić innym ,( wykoszę konkurencję bo dostałem za darmo) Życzę sukcesóf.... i jak będziesz miał doświadczenie, to podziel się nim z innymi na forum.A do REDAKCJI taka prośba, może zrobić dział... Miałem pomysła ale nie słuchałem dlatego zamykam biznesa . Janusz Rozczarowany

Tak dofinansowali mnie 20000 zł, mój wkład własny to 15000 zł, aby nie oddawać pieniędzy trzeba utrzymać firmę przez rok, za przeproszeniem g*wno wiesz a się wymądrzasz..

KGZ, dokładnie tak zrobię, chinola sobie odpuszczam.

Kreograf i dzidziak, wróżbita nie jestem, ale za to mam hurtownie BHP (NIE NA SIEBIE, BO ZARAZ SIĘ ZACZNIE BIADOLENIE) my sami robimy około 100 dużych, do tego dochodzi jeszcze jedna hurtownia z którą współpracuje i oni robią około 50.

Jan, nożyki, wybieraki i wszystko co potrzebne jest już na firmie, zlecać nie będę bo do tej pory zlecalem i po to otwieram nową działalność, żeby nie zlecać... Za pół roku kupię summe i nie nie będę kombinował jak ją zamknąć... Co do dalszych Twoich wypocin odpuszczę sobie komentowanie tego..

Co ma to wszystko w ogóle do tematu... Wszyscy są dobrzy, jak nie najlepsi, mnie nie ciekawi czym Wy się zajmujecie, ile zarabiacie itp. Nie potrzebuje porad biznesowych.. Jeśli macie coś mądrego do powiedzenia w sprawie plotera jak najbardziej proszę, innych napinaczy pozdrawiam.