Xerox, Konica, Ricoh, Canon- czego nie powie handlowiec

Pozwólcie, że się przywitam - czytałem to forum, ale po raz pierwszy pozwoliłem sobie napisać.
Jestem na etapie przymiarki do zakupu mojej pierwszej poważniejszej cyfrówki.
Do tej pory drukowaliśmy na właściwie biurowej wersji Xeroxa, różne mieliśmy przygody, a ponieważ coraz więcej mamy druku potrzebuję kupić drukarkę cyfrową, aby mieć serwis, wszystko w umowie, itp. czyli po prostu spokojną głowę.
I chcę się dowiedzieć na co zwracać uwagę przy zakupie. Wiem, że każdy handlowiec będzie chwalił swoje, a lekko krytykował innych. Ale jakie są prawdziwe oblicza druku cyfrowego. Właśnie o to się do Was zwracam.
Do czego potrzebuję: zaproszenia (kreda 300g), pocztówki (te drukujemy na kartonie 280g), ulotki, jakieś naklejki, itp. Druku będzie ok. 30-35 tys SRA3 / mc - nie jest tego dużo, ale liczę, że z każdym miesiące będzie coraz więcej.
Ważne dla mnie aby poprawnie obsługiwała grubsze papiery.
Rozważam najpoważniej między Xeroxem Versant 4100, Konica AccurioPress (waham sie jeszcze co do modelu, pewnie C3070), Ricoch c7200, canon (jeszcze nie wiem jaki model).
I teraz mam do Was pytania:
-jak wygląda obsługa serwisowa, czy każda z tych firm przyjeżdża w deklarowanym czasie, czy raczej później.
-jak z dopłatami za zużycie toneru. Dostałem w jednej ofercie, że zużycie ponad wyznaczony poziom, to dodatkowe koszty. Jak to wygląda w praktyce? Czy tak jest w każdej firmie?
- ile trwa umowa serwisowa, czy jest ona później przedłużana- do jakiego momentu?
- co z serwisem po zakończeniu umowy - czy się opłaca zostawić na koniec drukarkę, czy raczej się pozbyć i brać nową?
- czy umowa serwisowa jest bezpośrednio z firmą produkującą drukarkę, czy z jej przedstawicielem.
- czy jest coś wyjęte z umowy serwisowej, czy umowa czegoś nie obejmuje? oczywiście pomijam zawalenie się sufitu na maszynę
- w Ricoch mnie kusi biały kolor, ale czy jest na to zapotrzebowanie. Xerox ma tylko w mniejszej drukarce, w 4100 nie ma.
- czy dobrze kładzie się folię na wydruki, ewentualnie z którą maszyną jest problem.
- czy przy bigowaniu nie pęka toner na bigach?
-czy wydruki wychodzą płaskie, czy są łódkowane
- czy dobrze pozycjonowany jest papier/druk - na testach niby jest OK, ale jak później w życiu drukarza to bywa. Nieraz też coś dajemy do sztancowania, więc ważne, aby druk trzymał pozycję
Jakie macie ZŁE doświadczenia z tymi drukarkami? Na co uważać, gdzie są kruczki, Co nie zostanie powiedziane przez handlowca..
.
Będę wdzięczny za każdą konstruktywną informację.

Ricoh bez problemów z foliowaniem i bigowaniem, toner bardzo dobrze to znosi. Ricoh ma podciśnieniowe podawanie papieru w tym format banerowy w duplexie, oraz możliwości kalibracji dla każdego papieru z osobna. Pasowanie bez zarzutu. Serwis producenta fachowy i w terminie. Masz dodatkowo pakiety serwisowe z częściami do samodzielnej wymiany. Ważne aby mieć stabilne środowisko w kwestii temperatury i wilgotności, w zasadzie klima obowiązkowa. Gramatury 350-400g bez problemu w duplexie.
Jak sam nic nie popsujesz to do 6mln A4 nic nie powinno się nic dziać. Biały może być w opcji z poddrukiem w jednym przelocie, co jest fajne dla papierów barwionych w masie.
Przy nakładach powyżej 35tys SRA3/m-c zaczyna być wolna jak drukujesz tylko na jednej zmianie, zastanów się nad 9200, ale ona nie ma białego.

jak faktycznie będziesz robił takie ilości w miesiąc to każdy handlowiec przyjmie Ciebie z otwartymi ramionami, ale jak do tej pory robiłeś na biurówce to podziel te założenia przez 5 i ledwo zrobisz limit.