logo
FORUM
Polska reklama i poligrafiaFORUM

Zarobki Grafika?

Strona 5/7  1 ... 3 4 5 6 7

| 16.02.2012 10:02

Spoko spoko, nie prześcigajmy się już o czas wykonania pieczątki, zakładajmy, że do 10 minut to jest dobry czas Bo tutaj też już możemy wejść w szczegóły, jak duża jest ta pieczątka, a co za tym idzie jaka ilość danych musi się na niej znaleźć, bo robiłem i takie z całymi numerami seryjnymi. Tutaj już czas potrzebny na jej wykonanie ograniczony jest tylko tempem pisania na klawiaturze i nie pomyleniu się w cyferkach ;D
Szef jeździ po różnych firmach i wiem, że ma do czynienia z różnymi grafikami i wiem, że nie chciałby mieć żadnego z nich u siebie. Prawda jest taka, że nie docenisz kogoś... dopóki go nie stracisz ;P wtedy zacznie się placz i zgrzytanie zębami ;P

brak ikonki
+

wiadomości: 26
w Signs.pl od 05.01.2012
IP: 193.239.60.XXX

| 16.02.2012 10:02

Jak myślisz Twój szef czyta to forum?

-----------------

avatar użytkownika
+ + + + + + + +

wiadomości: 1241
w Signs.pl od 07.08.2005
IP: 78.8.61.XXX

| 16.02.2012 10:02

143, 2012-02-16 10:01
Szef jeździ po różnych firmach i wiem, że ma do czynienia z różnymi grafikami i wiem, że nie chciałby mieć żadnego z nich u siebie. Prawda jest taka, że nie docenisz kogoś... dopóki go nie stracisz ;P wtedy zacznie się placz i zgrzytanie zębami ;P


Kolego, jest jeszcze jedna sprawa, której zdajesz się nie zauważać. Może po prostu on nie jest w stanie płacić Ci więcej? Ma agencję w jakiejś pipidówie, zarabia tyle ile zarabia, i może choćby chciał to nie przeskoczy pewnego pułapu wydatków.
Zastanawiałeś się kiedyś czy nie warto spróbować sił w jakiejś większej aglomeracji? Gdzieś, gdzie pracodawcy mają sporo klientów i roboty, a co za tym idzie mają możliwości opłacenia pracowników tak, jak oni by sobie tego życzyli...

-----------------
Pozdrawiam, Krzysiek

avatar użytkownika
+ + + + +

Ruda Śląska
wiadomości: 413
w Signs.pl od 27.04.2005
IP: 83.18.164.XXX

| 16.02.2012 10:02

@ucin
Mój szef nie czyta tego forum, ale jak mi nie będzie dowierzał w trakcie rozmowy to podam mu linka

@KiRi
A to czy może, czy nie może mi płacić więcej... myślę, że może jak się loguje (szef) na konto firmowe to czasem jestem przy tym obecny i widuję tam spore kwoty. Może ma na coś te pieniądze preznaczone, może nie - nie wiem.

A czy spróbować w innej agencji - po to właśnie jest cały ten ambaras tutaj na forum otrzymałem już informację i się przymierzam do rozowmy z nim jak wróci z urlopu. Jeżeli mi nie będzie w stanie dać więcej, czy nie będzie chciał mi dać więcej, to będę szukał szczęścia gdzie indziej


(Wiadomość zmodyfikowana przez: 143 dnia 16.02.2012 17:33)

brak ikonki
+

wiadomości: 26
w Signs.pl od 05.01.2012
IP: 193.239.60.XXX

| 16.02.2012 11:02

No i po kilku dniach już wiesz co masz robić wszystkiego dobrego.... Ja już bym zamknął temat, najlepszego życze.....

avatar użytkownika
+ + + + + + +

Osie
wiadomości: 1000
w Signs.pl od 08.05.2007
IP: 79.186.107.XXX

| 16.02.2012 11:02

To mi się podoba Szef ma z tej roboty kasę a ja tyram u niego za tysiąc pińcet.

U nas jest tak jak szef kupi sobie np drogie auto, lub rower to się powie.... "pa ja tyram u niego za 2 tysiące a ten sobie na rowerze za 20 tysięcy jeździ i w robocie go 3 dni nie było".
W normalnym świecie sytuacja przedstawiała by się... "pa jedzie mój szef co daje mi pracę i premię, jeździ na rowerze za 20 tysięcy, na miarę szyty model".

Załóż sobie taka firemkę na pipidówe, rozkręcaj ją, śnij po nocach o pracy, pracuj po 15h dziennie, płać rachunki, pilnuj płatności, lub kombinuj jak tu z Vatem wyjść na koniec, spróbuj nie pospać kilka nocy jak nie ma zleceń, lub zaznać szczęścia jak na raz padnie Ci sprzęt, nawali rura w kiblu, zawali Ci plac metrem śniegu i nie możesz ruszyć ze zleceniem itd itd. To wówczas będziesz wiedział jak to jest płacić ludziom pensje i Zus i mieć jeszcze na garbie opinię "ch00j szef mało płaci". To, że ktoś ma kasę na koncie, nie znaczy, że to są jego oszczędności. To, że go nie ma "na firmie" nie oznacza, że nie pracuje, to że śpi nie oznacza, że słodko śni o dziewczynach z Wenezueli, tylko na przykład o tym czy będzie miał na pensję dla grafika.

Nie masz szacunku za bardzo dla swojego pracodawcy. To, że chciałbyś więcej zarabiać jest zrozumiałe, lecz często gęsto atmosfera i komfort pracy jest ważniejszy niż te 500 zł pensji więcej, bo on Ci tyle podwyżki prawdopodobnie dać nie będzie mógł,a Ty w nowym miejscu pracy możesz zatęsknić za dawnym szefem i praca w miłej atmosferze. Poznasz nowego szefa (nie daj boże szefową), nowy komputer 1GB RAM i pomieszczenie z +15 stopni w zimie, ale pensja 500zł wyższa jest . Czemu to szef ma robić ukłon w Twoją stronę, tak samo jak Ty dla niego wykonujesz pracę, tak samo on Tobie płaci i pilnuje firmy abyście razem mieli pracę, tylko to on ryzykuje majątkiem i zawałem serca, i stresem na urlopie. Ty po prostu zamykasz drzwi i lecisz do domciu zapominając o pracy.

Owszem niekoniecznie jest to regułą i nie każdy pracownik i szef ma zdrowe podejście do ludzi i płac. Ale czasem warto być bardziej LOJALNYM pracownikiem.

-----------------

avatar użytkownika
+ + + + + + + +

wiadomości: 1241
w Signs.pl od 07.08.2005
IP: 78.8.61.XXX

| 16.02.2012 11:02

Aleś popłynał... Dobrze mówisz, ale z tego co widać pracownik szanuje prace i szefa, także wyluzować trzeba.... Poprostu w życiu łatwo nie jest, szef, chcial zostać szefem a grafik, grafikiem na etacie.... trzeba znależć konstant....Mówiłem zamknąć temat

avatar użytkownika
+ + + + + + +

Osie
wiadomości: 1000
w Signs.pl od 08.05.2007
IP: 79.186.107.XXX

| 16.02.2012 12:02

Dobrze mówisz - owszem sa stresy itd. szef chciał być szefem, a ja grafikiem - jestem w takiej wytuacji jakiej jestem. A jestem Lojalny i szanuje swojego szefa - to, że chciałbym zarabiać więcej nie znaczy, że szefa nie szanuję i nie jestem lojalny wobec firmy. Firmy na straty nie narażam. Pomieszczenia wynajmuje, więc się nie przejmuje wywaloną rurą i zasypanym placem a jak sprzęt się zepsuje to akurat sam się muszę z tym uporać - chyba, że któraś z maszyn drukujących, wtedy serwis.
Wszystko zależy od punktu siedzenia, ale pracę jaką wykonuję i wiedzę jaką mam, to coraz mniej mi się podoba oddawać ja za darmo...
A prawda jest taka, że "szef ma z tej roboty kasę, a ja tyram u niego za tysiąc pińcet".
Poza tym firemka nie jest na pipidówie, a zlecenia są często na duuuże kwoty

Dziękuję wszystkim za cenne uwagi jakie włożyli do tej dyskusji, myślę że temat można już zamknąć.

Pozdro!

(Wiadomość zmodyfikowana przez: 143 dnia 16.02.2012 17:33)

brak ikonki
+

wiadomości: 26
w Signs.pl od 05.01.2012
IP: 193.239.60.XXX

| 16.02.2012 13:02

143, 2012-02-16 12:43
Dobrze mówisz - owszem sa stresy itd. szef chciał być szefem, a ja grafikiem - jestem w takiej wytuacji jakiej jestem. A jestem Lojalny i szanuje swojego szefa - to, że chciałbym zarabiać więcej nie znaczy, że szefa nie szanuję i nie jestem lojalny wobec firmy. Firmy na straty nie narażam, a kiedy szef siedzi po 2-3 godziny dziennie i ogląda filmiki na YT, czy przegląda samochody na allegro, to ciężko tu patrzeć, że tyra po 15h na dobę.


W takim razie, jeśli to wszystko prawda, będziesz musiał zmienić pracodawcę lub założyć firmę, bo na mojego nosa to nic nie wskórasz bo ten typ tak ma.

A prawda jest taka, że "szef ma z tej roboty kasę, a ja tyram u niego za tysiąc pińcet".
Poza tym firemka nie jest na pipidówie, a zlecenia są często na 5 cyfrowe kwoty

To bez znaczenia ilu są cyfrowe. Śmieciowe kontrakty w śmieciowych niszach mają to do siebie że przewalasz duże kwoty a niewiele z tego zostaje.

Dziękuję wszystkim za cenne uwagi jakie włożyli do tej dyskusji, myślę że temat można już zamknąć.
Pozdro!


Ale dlaczego zamykać?
Z chęcią przeczytam jak Ci poszło

pzdr., PB

avatar użytkownika
+ + + + + + + +

Kraków
Małopolskie
wiadomości: 1385
w Signs.pl od 05.05.2008
IP: 82.160.224.XXX

| 16.02.2012 13:02

"To bez znaczenia ilu są cyfrowe. Śmieciowe kontrakty w śmieciowych niszach mają to do siebie że przewalasz duże kwoty a niewiele z tego zostaje. "

Ano ma znaczenie, mam dostęp do wszystkich wycen i wszystkich FV (część z nich robie nawet sam) - zostaje z każdego zlecenia praktycznie % przychodu - nie dochodu.

Z szefem będę gadał w przyszłym tygodniu, z poczatkiem pewnie bedzie chciał nadrobić zaległości - jak coś wywalcze to dam znać.


(Wiadomość zmodyfikowana przez: 143 dnia 16.02.2012 17:34)

brak ikonki
+

wiadomości: 26
w Signs.pl od 05.01.2012
IP: 193.239.60.XXX
Strona 5/7  1 ... 3 4 5 6 7
REKLAMA:

REKLAMA
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764