Czy zgrzewarką za 3599 zł brutto da się zgrzewać? Nie mówię tutaj o mega produkcji a tylko 20-50 m2 dziennie.
Zrobi 15 m ładnego zgrzewu czy co 5 metrów będzie przepalać albo zjeżdżać?
Czy zgrzewarką za 3599 zł brutto da się zgrzewać? Nie mówię tutaj o mega produkcji a tylko 20-50 m2 dziennie.
Zrobi 15 m ładnego zgrzewu czy co 5 metrów będzie przepalać albo zjeżdżać?
Ja kiedyś kupiłem takiego ryżowca. Zgrzewał beznadziejnie. "Miałem" go 2 miesiące, z czego tylko kilka dni był u mnie. Resztę czasu zajęły 3 naprawy grzałki. Po 4-tym przepaleniu zażądałem zwrotu kasy i kupiłem Leistera. Od tamtej pory zero problemów. Też mało zgrzewam, ale szkoda czasu i nerwów na słabo wychodzące zgrzewy a chały nie lubię oddawać.
a nie za 300 dolarów + przesyłka
Stanowczo odradzam lepiej kombinować z klejami do PCV lub taśmy
ale ale ... moze teraz sa inne zgrzewarki , nie oszukujmy sie - cena leistera za kawalek opalarki i pogieta blache plus plytke z elektronika to jest mocne przegiecie...osobiscie kupilem leistera uzywke i jakbym mial dac za nowego 12k to podejrzewam ze do konca zycia by mi sie nie splacil...toteż rozumiem ludzi ktorzy jednak zastanawiaja sie nad urzadzeniem za 1/4 ceny...
dystrybutor tej chinszczyzny powinien poprostu miec maszynke demo do testowania - jesli opanuje rynek to ta operacja sie mu zwroci z nawiazka...
Za 3600 jakości "lisnera" raczej nie ma się co spodziewać, wiec coś za coś.
Jak masz realne oczekiwania to pewnie będziesz zadowolony z zakupu.
Zawsze można kupić ryżową zgrzewarkę ale za 6000 lub 8000 zł wtedy na pewno będziesz bardziej zadowolony
Takie też są dostępne, kto wie może są tak fajne lak "lisner" nieee wiem nie testowałem.
Może ktoś ma cos pośredniego między 3600 zł a "lisnerem"? Chętnie bym się dowiedział jak takie coś się sprawuje.
Pozdrawiam!!