On 2009-04-13 21:17, psh wrote:
Do mobilne-reklamy: ...dalszą częścią zabawy przy autach jest wykupienie polisy OC od ewentualnych uszkodzeń, które przy demontażu aut mogą się niestety wydarzyć.
Pamiętam jak kiedyś zakładaliśmy wkład do lusterka do dość drogiego sportowego auta. Samochód wyklejony, klient ma być za dwie godziny a lusterko (ostatni element) trzask! Miałem przed oczami kilka ładnych stówek, które zwiebnie leciały w kierunku dość niewiadomym, ale udało się - wkład był na miejscu, kosztował zaledwie 80 zeta i przed przybyciem klienta był już zamontowany. A wkład wyjmowaliśmy bo oklejaliśmy całe lusterko, a ściągnąć je dało się tylko w ten sposób (śrubki pod wkładem).
Ale niestety czasami nie da rady ładnie okleić auta bez takich akcji demontażowych...
Dlatego też śmieszą mnie niektóre wyceny zmiany koloru auta. Same metry to nie wszystko, przy profesjonalnej realizacji dużo pracy jest przy przygotowaniu nadwozia - czasami wygląda to jak pod lakierowanie. Koledzy - ceńmy swoją pracę!