rafalkurek, 2017-02-11 22:39czy tym można się posłużyć tak jak innymi profilami, że mogę to dostać od kogoś, wgrać do PSa lub InDesigna i on sam będzie robił tę robotę o której jest napisane w linku?
Nie. Profil typu DeviceLink to nie jest profil, którego używa się tak, jak zwykły profil ICC.
Technicznie to działa jak dwa połączone profile + "coś" pomiędzy. Np. na wejściu profil ISO Coated + coś + precyzyjnie wyliczony i wygenerowany profil konkretnej maszyny. To "coś" to tabela zamiany każdego koloru z ISO na kolor profilu własnej maszyny lub jakaś reguła zamiany. Można np. ustalić, że kolory składające się tylko z jednej składowej (C, M, Y lub K) nie zostaną przekonwertowane. Lub dwuskładowe. Lub trzyskładowe. Problem zamiany K na CMYK w konwersji międzyprofilowej znika.
Wszystko to działa na zasadzie serwera: z jednej strony wpadają zmontowane całe arkusze, z drugiej wypadają przetworzone pdfy. Wyglądają strasznie (uwzględniają np. przyrost punktu, na RIPie prostuje się krzywe kompensacyjne), ale nie są do oglądania, tyko drukowania.
DeviceLink to nie jest narzędzie dla grafików. Ci zostają na typowych profilach. To narzędzie dla drukarni. Drukarnie, które z tego korzystają, wolą (podobno) dostawać pdfy w rgb, ale info o tym przekazują wybranym grafikom. Nowe maszyny mogą więcej niż ISO Coated. Po co zatem ograniczać się na wejściu. Wtedy profil DeviceLink typu RGB>CMYK załatwia sprawę. ISO Coated ma już 10 lat...
Możesz za darmo sprawdzić, jak mógłby wyglądać Twój druk za pomocą DeviceLink:
http://colornorm.pl/index.php/kolor-kontrolowanyAle z tego co wiem, to zabawa za duże pieniądze. Wręcz bardzo duże. I faktycznie Redakcja ma rację, sposób generowania czarnej separacji raczej nie będzie lekarstwem na brak pasowania.