Muszę przygotować zdjęcia do druku prasowego i mam problem.
Po zmianie RGB na CMYK czernie składają się z 4 barw, co daje dużo nieostrości przy druku prasowym.
Jak zmienić czernie na zdjęciu tak, żeby składały się tylko z barwy K, a reszta się zzerowała?
Z góry dzięki za podpowiedź
Wydaje mnie się, że zrozumiem w ciągu jednej minuty 
Kwestia dobrego i szybkiego sposobu.
Jeśli masz jakiś to poproszę podziel się tym.
A odpuścić nie odpuszczę, bo drukuję gazety i mam z tym problem.
No więc poczekam na kogoś kto wie i podrzuci rozwiązanie. Skoro nie znasz odpowiedzi, to trudno, nie ma co ciągnąć tematu.
Kolego, zanim dojdzie do sytuacji, w której będziesz musiał skarżyć się na kąśliwe uwagi, podpowiedź: słowo-klucz brzmi "nafarbienie" lub "ink limit". Włóż minimum wysiłku aby zebrać elementarne informacje, a jeśli czegoś nie będziesz mimo tego wysiłku rozumiał - wtedy zwróć się o pomoc. Proponowanie ludziom aby wykładali Ci wiedzę, która dostępna jest na jedno kliknięcie, nie skończy się dobrze.
-----------------
Redakcja Signs.pl
Dzięki za trop, poszukam Najtrudniej czasami znaleźć słowo klucz do wyszukiwania.
Chyba jednak nie o to pytałem. Ink limit robi mi profil drukarni z automatu.
Chodzi o coś innego. Chodzi o to, że konwersja z RGB daje czarny zawsze 4składowy - oczywiście profil ścina nadmiar barw, ale nadal mam w użyciu kilka składowych.
A ja potrzebuję sposobu, aby wyodrębnić sam czarny ze zdjęcia i zmienić jego wartości tak, aby składał sie tylko z 1 barwy - K.
I zagadka jest taka, czy trzeba to robić ręcznie, czy istnieje jakiś dobry sposób -szybki
NIe istnieje coś takiego jak "sam czarny" na obrazie RGB, ponieważ jak pewnie wiesz obraz RGB jest mieszaniną świateł, a nie pigmentów, a wśród tych świateł nie ma "czarnego". To jak mieszanina świateł zostanie przetłumaczona na przestrzeń CMYK i jak rozłoży się to poszczególne składowe, w tym kolor czarny - to kwestia algorytmów sprecyzowanych w profilu. Zatem nie ma żadnego obiektywnego czarnego składnika - jest tylko wydzielanie go z mieszaniny 3 świateł według zadanych kryteriów. Na przykład właśnie takich jak gospodarować ilością farby na poszczególnych składowych po przekroczeniu wyznaczonego limitu nafarbienia.
-----------------
Redakcja Signs.pl
Ok, ja czaję jaka jest zasada czerni w RGB i jak konwertuje ją program do CMYK.
Chodzi mi tylko o to, że drukarnia dała mi swój profil - on ścina ilość barwienia do wymaganego i jest ok.
Ale widzę, że inne drukowane tam gazety na bank robią jakiś zabieg, że czarny w obrazie CMYK jest wyłapywany i ograniczany tak, aby CMY były albo minimalne, albo zerowe.
Przykładowo mam fotkę, że jedzie sobie czarny samochód. Po zmianie z RGB na CMYK, jego kolor składa się np z 30% CMY i 80% K. I to w druku wyjdzie lekko nieostre przy krawędziach. Dlatego najlepiej gdyby wyłapać tą czerń i ściągnąć z niej wartości CMY. Wówczas wszystko zyska na ostrości.
Łopatologicznie można by to zrobić zaznaczając wszystkie czarne elementy, robiąc z nich nową warstwę, zamieniając ją na skalę szarości i nakładając na oryginał. Ale nikt na bank się z tym tak nie bawi bo to by trwało wieki.
Jest to na pewno jakiś zabieg dodatkowy w przygotowaniu druku prasowego na papierze 45 w drukarniach coldsetowych.
Więcej nowości w tym dziale
