Podstawowa znajomość Corela wystarcza na początek. Do grawerowanie używa sie czarno-białej grafiki, wiec znajomość zagadnień związanych z kolorami, przejściami, soczewkami, efektami jest zbędna.
Ale im lepiej będziesz znał Corela, tym szybciej przygotujesz projekt. Ponadto większość klientów przysyła swoje pliki w takiej postaci, że wymagają przeróbek i poprawek - i wtedy bez lepszej znajomości programu się nie obejdzie. Ale bez przesady. Przyjmowaliśmy do pracy ludzi z zupełnie elementarną znajomością Corela, a po kilku tygodniach radzili sobie bez problemu z wszystkimi typowymi pracami.
Przez wiele lat używaliśmy w firmie Corela 7 - miał wszystko potrzebne do pracy, potem 9, a od kilku lat 13 (X3). Ta wersja ma wszystko co trzeba do szybkiej pracy, jest stabilna i bezproblemowa. Próbowałem pracy na X7 i X8, ale kupowanie tego nie ma sensu bo poza wyglądem nie ma tam nic nowego dla grawera. Po spróbowaniu wróciłem do X3 i nie mam zamiaru zmieniać. Śmiga na XP (starsze lasery nie działają na wyższych windowsach) i Win7
Lasera ze skanerem nie widziałem, a co roku jestem na targach i szukam nowości. Sądzę że nie ma takiego. Są natomiast YAGi i Fibery z kamerką pokazującą grawerowany przedmiot. To raczej ciekawostka niż przydatna funkcjonalność. Można sobie zobaczyć przedmiot i w programie do obsługi "nałożyć" rysunek na obraz przedmiotu, i w tym miejscu znakować. Ale tego obrazu z kamery nie da się w jakiś prosty sposób przenieść do Corela, wiec używanie go do projektowania nie jest możliwe.
Zresztą sądzę, ze chodzi ci o laser CO2 a nie Yaga czy fibra.
Rysunki sami projektujemy, ale czesto korzystamy z elementów albo gotowców kupowanych. Jeżeli mogę kupić rysunek za dolara, to po co tracić czas na samodzielne rysowanie. Czas to pieniądz. Godzina pracy człowieka znającego sie na rzeczy kosztuje dużo więcej. A często za tego dolara w pakiecie dostaje kilkanaście obrazków ( np. ozdobników, zawijasów, ludzików, serduszek, narożników ) które mogą by podstawą do dalszej własnej twórczości.. W darmowych serwisach najczęściej są bitmapy, które trzeba samodzielnie wektoryzowac ( W corelu - trasuj bitmape, potem ręczne poprawki, wiec i tak znajomość corela jest potrzebna). Często jakość tych darmowych obrazków jest bardzo marna. Dobrze wyglądają tylko na ekranie, wiec poprawianie zajmuje czas. Można korzystać, ale zależy od konkretnego przypadku. Poza tym - prawa autorskie. Są stronki gdzie pisze, że rysunki są "Free", ale gdy się wczytasz to widzisz problem - bo tylko do domowego użytku, albo tylko na stronie www otwieranej max 2000 razy w roku, albo jakieś inne ograniczenie. Możesz wygrawerować, ale jak ktoś sie skapnie to może za dwa, trzy lata dostaniesz pismo od kancelarii prawnej reprezentującej interesy firmy XX albo pani XY, z wezwaniem do uregulowania.... no i będzie bolało. Przerabialiśmy taką sytuacje i od tej pory mamy tylko legalnie kupione rysunki z licencją jasno mówiącą jak i gdzie wolno używac.