peende: wpisy użytkownika

gmadej, 2012-04-26 18:34 co on tam ma do roboty ? Ma , nie tylko on. Czasem przychodzą z dzieciakami - Józiu , ja z panem porozmawiam a ty zobacz sobie ile tu ciekawych rzeczy.

Nie ostrze i nie cały nóż, posmaruj tylko część noża - można powiedzieć - środkową, preparatem W 40 lub innym o podobnym działaniu. Czy pomoże na wszystko, nie wiem, ale efekt szycia (ząbkownia) powinien ustąpić. Tylko z czuciem - nie zadużo - wystarczą śladowe ilości.

Harry_Ploter, 2012-04-25 22:59 Orafol wygrywa bezkonkurencyjnie. Też tak uważam Ale Łódż jest chyba zbyt mała na to, aby opłacało się komuś otworzyć tu filię z prawdziwego zdarzenia. Oracal niby ma punkt na zadupiu ale transportówki orafola tam nie uświadczy się . Nie wiem, może ja mam pecha, ale przy...

Witam. Aby nie zkładać nowego wątku w starym temacie zadam tu pytanie: Dostałem od klienta na wzór wyciętą grafikę w folii avery z naniesioną folią transportową. Jakaś dziwna ta folia : gruba i porowata (faktura jej to drobna krateczka). Wiecie jakiej to firmy? I czy stosowanie takiej grubej i sztywnej folii transportowej ma sens? tzn w czym jest lepsza od np. orakalowskiej? Bo że lepsza jest od tej którą sprzedaje akces, to nie mam najmniejszych watpliwości. Chyba wszystkie folie transportowe są od niej lepsze - piszę o tej foli która na papierze...

neonserwis, 2012-04-24 14:30 ale pani od ubezpieczeń mi opowiada po co firmie OC. Sądziłem, że wszyscy tu wiemy dla kogo pracujemy. Zdarzało mi się wykonywać prace dla firm ubezpieczeniowych, często tam słyszałem takie teksty : - nie po to zatrudniamy prawników aby wypłacać odszkodowania. Wziąłem sobie to do serca i się nie...

Ja, rzeczy wycięte w styrodurze gruntuję unigruntem, po wyschnięciu - mineralnym podkładem tynkarskim. Uzyskana powłoka staje się twarda i w zasadzie jest niewrażliwa na żadne rozcienczalniki. Malowałem to to różnymi agresywnym farbami łącznie ze złotem w spraju i zdaje egzamin. Nigdy jednak nie zależało mi na lustrzanej powierzni. Faktura tego jest jak drobny papier ścierny, ale chyba można zaszpachlować to czymś aby uzyskać gładź.

Śmieszne to jest tylko tutaj. Jeden patrzył po suficie - spadł ze schodka, zwichnął nogę w kostce. Drugi obmacywał kawałki ciętej blachy i chlastnął się aż do kości po paluchu. Trzeci wlazł na zapecze zaplecza i tam chapnął go pies. Były oblania tuszem z tonera, farbami i co tam jeszcze. Wszyscy oni mieli do nas pretensje. Myślałem, że może ktoś wymyślił jakąś uniwersalkną formułkę która powstrzymała klienta od robienia dziwnych i zachowań.

drukarniaop2, 2012-04-23 01:08 a Staszek Lem był już u Was? Kruca fux, ależ głęboka dygresja - może przybliżysz?

Diplodoc, 2012-04-22 21:30 Strefa dla klienta i brak dostępu do pracowni. (Wiadomość zmodyfikowana przez: Diplodoc dnia 22.04.2012 19:30) Bo co wygospodaruję jakieś pomieszczenie na strefę klienta, to zaraz ktoś coś tam postawi bardzo ważnego , drugi to samo i już po tygodniu nie ma żadnej strefy a pracownia powiększa się o...

Goods, 2012-04-18 11:02 Sceptykom chętnie wyślę imienne zaproszenia na Targi. (Wiadomość zmodyfikowana przez: Goods dnia 18.04.2012 09:04) To chyba do mnie, bo jestem bardzo sceptycznie nastawiony do pomysłu aby ktoś miał mnie skojarzyć z jakąś agencją reklamową. I to w dodatku dobrą - bo długo działajacą na rynku. ...

Witam, macie takich klientów ? Wchodzi do pracowni, szczęka opada mu do połowy, dostaje oczopląsu od ilości koloru, przestaje kontaktować, coś tam mamrocze, nie może skoncentrować się na rozmowie, zagląda w każdą dziurę i za każdą szafkę. Ostatnio wyptrzył pudełko śniadaniowe, ciut bardziej kolorowe (pękło mi więc okleiłem sobie folią), otwiera, zagląda i dłuższą chwilę ze zdziwieniem patrzy na kanapkę z serem. A już jak ploter tnie, to dębieje zupełnie - panie a jak ten komputer to tnie? o zobił kółko a przecież ta igła to tylko na tym...

Już jestem, trochę niegrzecznie rozpocząć wątek i zniknąć ale klient przegonił mnie po pokraju : z Łodzi przez Wrocław i Gdańsk a sami wiecie jak pracuje się w galeriach, no to do tematu: w3m, 2012-04-15 22:23 Wybierając SSD wzbogacisz się i kilka nowych niecenzuralnych wiązanek. Zastanawiam mnie stwierdzenie "markowa płyta". Czy możesz wkleić artykuł/dowód na temat świetnej kombinacji...

Witam. Parę złociszów trzeba wepchnąć w interes bo stare trochę marudzi. I tak sobie wykombinowałem coś takiego: Core i7 2600 Płyta główna, najlepiej markowa z USB 3.0 i SATA3 OCZ Vertex 3 SATA 3 8 GB RAMU DDR np OCZ Reaper CL9 Obudowa CoolerMaster Elite 332 Zasilacz markowy ok 500W Trochę dysków twardych, np: WD Caviar black na SATA III - bo świetnie się komponuje z OCZ Vertex 3 też na SATA 3 a na SATA 2 mogą sobie leżeć dyski magazynowe. karta graficzna to Nvidia CUDA bo podobno Photoshop najchętniej korzysta ze...

Klient się targuje bo skończył marketing i zarządzanie a tam ich uczą- między innymi że musi się targować , bo co utarguje to jego zarobek - a przecież nie idzie do pracy aby zasuwać za darmo więc jak nie od targuje to straci. Takie mają zasady. Są też inne zasady, jedną z nich zdradził mi mój były klient w przypływie rozpaczy po utraconej dużej gotówce. Właśnie rozwiązał umowę z firmą budowlaną która wybudowała mu kolejny sklep mięsny i musiał im zapłacić. Zapłacił i owszem, ale tak przeżył utratę gotówki że ich pogonił. Ja w tym...

http://www.youtube.com/watch?v=FLN_9X9e4Iw&feature=related Ja bym stawiał na powyższe.

redakcja, 2012-03-23 22:11 to że nie mówił prawdy to nie znaczy że kłamał

Najbardziej na "po cichu" zależy temu kto oszukał.

No ja już się w tym pogubiłem, będąc prostym dekoratorem proszę o alternatywną odpowiedż: Czy aplikatorzy zarabiają po 5 tysięcy miesięcznie? .Czy też jest to kłamstwo?

API_Bartosz_Walczak, 2012-03-19 06:53 Ponoć zawsze mieliśmy niezłych matematyków... Połączenie banera z atramentem tworzy tzw. baner zespolony. Co światlejsi starają się wykorzystać jego część urojoną, zapominając, że zysk z takiej operacji podniesiony do kwadratu daje wartość ujemną. Sam to obliczyłeś

Ja osobiście, pracując w reklamie 34 lata nie znam firm żyjących ze zleceń po cenach które podajecie. Pojawiają się ludzie którzy oferują swe usługi w takich cenach, ale to meteory. No dobra, ja też podałem parę razy w życiu cenę po której konkurencję bolały zęby, ale było to wymuszone sytuacją gdy młode wilki przypuściły atak na moich klientów strategicznych. Być może to kilku z nich pisze tu swe posty pełne oburzenia