druidzik - informacje

tak, to by było ciekawe

fantus, 2024-07-25 12:27 Pytanie jak z prawnego punktu widzienia - kiedy maszyna staje się polska ? jeżeli jest poskładana w Polsce, czy części są wyprodukowane w Polsce ? Pytam z ciekawości kiedy można użyć określenia produkt jest polski. No właśnie tu jest podobno żenada, zero ochrony rynku a przede wszystkim, nas klientów. Można naciągać we wszystkie możliwe strony bo nie ma przepisów, które by to regulowały jak się nalezy...

A to zależy jaki typ sprawy. Jak plexa, czemu ma służyć połysk itp...

Tylko DTF

Wiesz, to jest wszystko ok, do momentu jak kupisz np. laser - bo o tym tu mowa - totalnie chiński a ludzie piszą, że produkują w Polsce i oczywiście biorą za to w huk więcej kasy. Mam kolegę co teraz chce do sądu iść - no ciekaw jestem....nie każdy jest oblatany i się zna...a co ciekawe to miał w środku w maszynie nawet chińską tabliczkę - nawet se nie zadali trudu by ją wyciągnąć - no oszuści straszni.... Powinien tu to napisać....Rozumiem, części na podzlecenie ktoś produkuje, ok, sprzedaje ktoś chinczyki - ok - ale to już jest jawne oszustwo?!?

I co kupiłeś, pochwal się?

No jaki kolega sprytny, gratuluję

Klasyk kiedyś rzekł "podłość ludzka nie zna granic"

Obie to są zabawki. Z obiema miałem do czynienia. Nie polecam. Mata w Brotherze to zdecydowanie tragedia ..... A tektury to tym nie przetniesz - zawsze mają wytłumaczenie i najlepiej byś kupowałam dedykowaną to jest sprzęt chyba tylko do tego by ładnie wyglądał na biurku...Do 3k to masz Skycut-a - i to mogę zdecydowanie polecić.

mi nie przeszkadza że skąd kolwiek ale czemu ludzie hamsko kłamią ????‍♀️

używam lakieru do sublimacji, ale temperatura 180C - wychodzi super

Czy ktoś miał do czynienia z chińskim produktem sprzedawanym jako produkowany w Polsce? Chyba ruszę z pozwem do Unii. Kupujesz coś co ma być Polskie, a Polską to ma tylko etykietę na opakowaniu. Czy tylko mi się wydaje, że to jawne oszustwo? Wszyscy wiedzą, że nie mam nic przeciwko produktom choćby Chińskim, ale przeciwko kłamstwu to mam. A wzięło mi się to stąd jak ostatnio byłem na prezentacji w pewnej nawet dość mocno znanej firmie - znakowarka fibrowa "polska" - mówię panu Areczkowi, że jak chińczyk wygląda i źródło ma chińskie to czemu niby, że polskie? A...

A, to 1500 i sąd to byś się zdziwił. Przerobiłem temat za 1950,00 netto i to w druku.....tylko po pierwszej rozprawie gość się wycofał.....temat rzeka, dlatego teraz jestem taki mądry - ja dobrze drukuję a inny się prawem zajmuje, wszyscy współpracują i świat się kręci. Zawsze wychodziłem z tego założenia by dawać też innym zarobić. Jak gościowi wyślesz pismo to Ci może skoczyć a jak go olejesz to będzie robił koło pióra i upsko rąbał. Szkoda stracić renomę - chyba, że już po niej

Wiesz różnica jest jak masz projekt pod to - to raczej jasne, ale zależy i od umiejętności - drukowałem ostatnio koledze co przygotował i się uparł na 6 i kicha z tego wyszła, a na 4-ro wyszło super. Temat rzeka. No i też oczywiście też od rodzajów projektów. Dostaję czasem jakieś sezonowe - to tylko na 4-ry - wychodzi super to po co przepłacać. (Wiadomość zmodyfikowana przez: druidzik dnia 20.06.2024 09:19)

Nie będziesz musiał nic na razie pisac - dopytaj prawnika jakie są twoje prawa i obowiązki. Albo poczytaj w necie. Jeśli jakąkolwiek plexi, a zwłaszcza lustro, nawet wewnątrz przetrzesz płynem do mycia szyb to alkohol spowoduje, że popęka.