BADANIE: Polski internet 2012 i prognoza na 2013

Opublikowany dziś raport "Polski internet 2012 i prognoza na 2013" szuka odpowiedzi na pytanie, co było najważniejszym wydarzeniem w Polskim internecie w roku 2012. Kandydatów do tego miana jest co najmniej kilku, choć najwięcej wskazań uzyskała transakcja sprzedaży największego polskiego portalu horyzontalnego.

- Jeżeli chodzi o branżowe spojrzenie to na pewno istotnym wydarzeniem jest wyjście kapitałowe TVN z inwestycji w Onet i wejście Ringier Axel Springer, którego pozycja na polskim rynku praktycznie nie istniała. Można jednak zaryzykować stwierdzenie, że RAS zapłacił relatywnie dużo za pozycję numer jeden w polskim internecie. 956 milionów złotych za 75 procent udziałów w Onecie to wysoka wycena w trudnych czasach - podsumowuje Aleksander Kusz, prezes Grupy Money.pl. - Po statystykach stron głównych portali horyzontalnych widać iż ten rodzaj "serwowania" medium nie jest już satysfakcjonujący z punktu widzenia użytkownika. Podobnie jak w przypadku kanałów tematycznych, serwisy wertykalne będą coraz częściej wybieranym medium przez coraz bardziej świadomego użytkownika.

Aleksy Uchański, chief digital officer Ringier Axel Springer Polska również przejęcie portalu Onet.pl przez jego spółkę wskazuje jako najważniejsze wydarzenie Anno Domini 2012. - Po pierwsze, była to największa pod względem wartości transakcja na rynku internetowym w ostatnim czasie. Po drugie, przejęcie Onetu przez Ringier Axel Springer otwiera perspektywę wykreowania nowej jakości dla rynku - ocenia Uchański. - Ta transakcja to także kamień milowy w historii grupy Ringier Axel Springer. Dzięki przejęciu udziałów w portalu spółka staje się numerem jeden na rynku internetowym w trzech spośród czterech krajów, w których działa. Przejmując Onet, spółka zyskała najsilniejszą polską markę na rynku online i portal, który dla wielu użytkowników w Polsce jest synonimem Internetu.

- W kontekście wyceny Onetu, jestem ciekawy, jak rozegra się tegoroczny zakup wystawionej na sprzedaż WP.PL - zastanawia się Radosław Kucko, członek zarządu Interia.pl. - Nie było jeszcze sytuacji, która pozwalałaby porównać zakupy konkurencji w tak krótkim czasie. Kończąc wątek rywalizacji, zaznaczyłbym także fakt nieudanego wejścia na giełdę Grupy O2. Uogólniając - rok 2012 był czasem, którego wpływ na rynek internetowy będziemy obserwowali także i obecnie.

- W mojej opinii, wydarzeniem roku były protesty wokół ACTA. Po raz pierwszy, na taką skalę, mieliśmy do czynienia ze społecznym ruchem nieposłuszeństwa, który zorganizował się w sieci i "wyszedł na ulice". Internauci mówili jednym głosem w niezwykle ważnej dla siebie sprawie. Skutecznie - ocenia Michał Gawryszewski, dyrektor ds. strategii i analiz Wirtualnej Polski. - Uwagę zwraca także wyraźny wzrost liczby użytkowników korzystających z sieci przez smartfony, a z drugiej strony – wysiłki wydawców w dopasowaniu się do tego trendu.

- Jeżeli patrzymy na internet z najważniejszej dla nas perspektywy - jego użytkownika, to bez wątpienia największym wydarzeniem roku było EURO 2012 - ocenia z kolei Adam Mazan, dyrektor wydawniczy Gazeta.pl. - Nam jako wydawcy udało się w pełni odpowiedzieć na eksplozję zainteresowania tym tematem. W ujęciu bardziej biznesowym, spośród zdarzeń mogących rzutować na przyszłość polskiego internetu, wymieniłbym postępujące upowszechnienie technologii szerokopasmowego dostępu do internetu LTE (uruchomionej już w 2011 r.), akwizycję Onet.pl przez Ringier Axel Springer Polska oraz niezwykle isotny i dający do myślenia fakt, że 2012 był pierwszym rokiem, w którym pierwsze miejsca w Megapanelu zajęły podmioty zagraniczne: Google, Facebook i YouTube.

Jeszcze inne spojrzenie reprezentuje Krzysztof Michałowski, dyrektor zarządzający i wydawca portalu Filmweb.pl: - Jakie było najważniejsze wydarzenie 2012 w polskim internecie? Prawdę mówiąc, trudno mi odróżnić polski Internet od Internetu w ogóle. Z perspektywy wydawcy Filmwebu najważniejsze było ogłoszenie przez amerykański "Newsweek" końca drukowanych wydań. To symboliczny koniec pewnej ery. I niekoniecznie musi się on wiązać z tak często wieszczonym u nas upadkiem dziennikarstwa, ale może stanowić nowe otwarcie i szansę dla mediów w nowej epoce - ocenia Michałowski. - Część mediów zapewne nie przetrwa rewolucji dokonującej się na naszych oczach, ale jestem przekonany, że pojawią się nowe, które wypełnią zaistniałą lukę. My jako Filmweb też chcemy aktywnie uczestniczyć w tej transformacji. Jeżeli chodzi o rynek polski, to zeszły rok był okresem dynamicznego rozwoju reklamy wideo i ekspansji YouTube'a.
 

Prognozy na rok 2013

- Rok 2013 na pewno będzie kolejnym rokiem poszukiwania oszczędności oraz zwiększania mierzalności i efektywności marketingu i reklamy. Obserwujemy szybki wzrost zrozumienia nowych możliwości technologicznych wśród reklamodawców oraz rosnącą chęć ich wykorzystania - twierdzi Agnieszka Hryniewicz-Bieniek, dyrektor ds. rozwoju biznesowego Google Polska. - Czasem wymaga to z ich strony zmian w strategii czy planowaniu, co zajmuje czas, ale właśnie w 2012 roku wiele firm wykonało tę pracę i teraz zbierze tego owoce.

Cała internetowa branża w Polsce w przyszłość patrzy z optymizmem. Czy uzasadnionym? Portal Interaktywnie.com postanowił  to sprawdzić. Ekspertów z kluczowych dla polskiej sieci sektorów poprosił o prognozy. Prognozy konkretne i precyzyjne, z których - metodą znaną giełdowym i ekonomicznym analitykom - wyliczył średnie.

Wybrane prognozy:

• Wydatki na reklamę online w 2013 roku - 2,3 mld zł
• Liczba smartfonów w Polsce na koniec 2013 roku - 13,3 mln
• Liczba użytkowników Facebooka na koniec 2013 roku - 14,5 mln