logo
KURIER
Polska reklama i poligrafiaKURIER

Średni czas oczekiwania firm na pieniądze przekroczył 3 miesiące

  PR 08.03.2019, przeczytano 410 razy

Średni czas oczekiwania przez firmy na zapłatę faktury to obecnie 3 mies. i 9 dni*, co wiele z nich doprowadza do bankructwa. Pojawiają się opinie, że zatory płatnicze osiągnęły już taką skalę, że wymagają zdecydowanej reakcji Rządu – stosowna ustawa ma wejść w życie w czerwcu 2019. Są jednak narzędzia skuteczniejsze i już dostępne, osiągalne dla większości firm, pozwalające oddalić niebezpieczeństwo zatorów finansowych.


Artykuł pochodzi z portalu Signs.pl: https://www.signs.pl/sredni-czas-oczekiwania-firm-na-pieniadze-przekroczyl-3-miesiace,381542,artykul.html

Model systemu płatności dominujący w polskiej gospodarce rujnuje przedsiębiorstwa. Polega on na tym, że kontrahent biznesowy płacąc za odebrany towar czy wykonaną usługę stara się maksymalnie odsunąć w czasie moment przelewu. Normą są terminy płatności przypadające za dwa lub trzy miesiące, ale bywa, że jest to nawet 6 miesięcy. Taka długa perspektywa najbardziej dotkliwa jest dla sektora MSP – małe i średnie firmy nie mają wystarczająco silnej pozycji, żeby skutecznie negocjować i domagać się krótszych terminów płatności, nie mają też często wystarczających zasobów finansowych, żeby kilka miesięcy oczekiwania na przelew przetrwać. Niektórym to się nie udaje, stąd tak dużo bankructw – 988 w 2018 roku.

54 proc. polskich firm otrzymuje należne pieniądze z ponad 60-dniowym opóźnieniem − wynika z badania Skaner MŚP zrealizowanego przez Keralla Research na zlecenie BIG Infomonitor (za IV kw. 2018 roku).  W ciągu ostatnich dwóch lat nigdy nie było to aż tak dużo. Znacząco zwiększyła się też liczba firm, które w badaniu przyznały, że problem opóźnień przelewów ze strony ich partnerów nie jest im obcy.

Rząd pomoże?

Chociaż w wielu innych krajach UE zatory płatnicze też są problemem, czasem mówi się, że to polska specjalność. Reguluje je polska ustawa z dn. 8.03.13r. o terminach zapłaty w transakcjach handlowych. Realia rynkowe są jednak dalekie od dobrych chęci i blokują możliwość wykorzystania potencjału rozwojowego przez polskich przedsiębiorców, w tym szczególnie tych z sektora MŚP. Na pomoc firmom ruszył rząd przygotowując nową ustawę, która ma pomóc przedsiębiorcom w zniwelowaniu opóźnień w płatnościach. W jej projekcie tak zdefiniowano problem.: „(…) stosowanie zbyt długich, często nieuzasadnionych gospodarczym charakterem danej transakcji, terminów płatności za dostarczone towary i usługi. Brak terminowej zapłaty za towary lub usługi, jak również długie oczekiwanie na nią, generuje szereg negatywnych konsekwencji.”

Zapisy ustawy zakładają m.in. skrócenie terminu zapłaty w transakcjach, w których dłużnikiem jest podmiot publiczny do 30 dni, bez możliwości wydłużenia (wyjątek - podmioty lecznicze z terminem 60-dniowym); wprowadzenie ustawowego obowiązku stosowania maksymalnego, 60-dniowego terminu zapłaty w transakcjach, w których wierzycielem jest MŚP, a dłużnikiem duży przedsiębiorca. Są też jednak obawy związane z ustawą i wynikają z braku precyzji niektórych przepisów, a także zwiększenia obowiązków nakładanych na dłużników.

 - Długie terminy płatności hamują rozwój przedsiębiorstw utrudniając wprowadzanie na rynek nowych produktów, powodują konieczność podnoszenia cen produktów lub usług czy zmniejszanie funduszu wynagrodzeń, a nawet ograniczanie zatrudnienia. Za wcześnie jeszcze na ocenę czy ustawa, która ma wejść w życie w czerwcu pomoże w realny sposób i na dużą skalę, ale były już próby odgórnego regulowania zatorów i jak widać po danych, nie zakończyły się spektakularnym sukcesem. Lepszą i skuteczniejszą pomoc oferuje rynek i różne mechanizmy finansowania biznesu, szczególnie tego małego. Ja najwięcej mogę powiedzieć o faktoringu, bo tym się zajmuję i z licznych rozmów przeprowadzanych z przedsiębiorcami, którzy zgłaszają się do nas po finansowanie wynika, że faktoring to lepszy sposób na przetrzymywane przelewy niż ustawa. Wprawdzie przedsiębiorca korzystając z faktoringu musi za wsparcie zapłacić, ale jeśli biznes przez niego prowadzony przynosi dochody, to jest w stanie podzielić się zyskiem w zamian za dostęp do swoich już zarobionych pieniędzy już następnego dnia po wystawionej fakturze. Tym bardziej, że koszty faktoringu od kilku lat spadają, my też je obniżyliśmy. Jeśli termin zapłaty na fakturze to np. 90 dni, co nie jest wcale w polskiej gospodarce rzadkością, to możliwość dostępu do tych pieniędzy 3 miesiące wcześniej daje ogromny komfort i możliwość rozwoju przedsiębiorcy – ocenia Maciej Wilk - Dyrektor Regionu Śląskiego w eFaktor S.A.

Źródło: eFaktor S.A.

Dodatkowe informacje:

* Dane KRD i KPF

PR - Tekst opublikowany bezpłatnie na podstawie promocyjnych materiałów prasowych. Redakcja nie odpowiada za jego treść.

REKLAMA

Komentarze

Zaloguj się i dodaj komentarz

Najnowsze w tym dziale

Zbliżamy się do wprowadzenia drugiej z ogłoszonych przez rząd na 2024 rok podwyżek płacy minimalnej. Jak radzą sobie pracodawcy oraz pracownicy po pierwszej, styczniowej podwyżce? Czy są przygotowani na kolejną?
Popularność marek własnych jest coraz większa. Wartość tego sektora na polskim rynku wzrosła o 19 proc. rdr. i w 2023 r. przekroczyła 50 mld złotych. Ponadto 27 proc. konsumentów deklaruje, że w ciągu najbliższych 6 miesięcy chce kupować jeszcze więcej takich produktów. Kluczowym argumentem dla nabywców są konkurencyjne ceny, przy jednoczesnym...
Pokolenie Z chce zbierać punkty i wymieniać je na kupony promocyjne
Jak pokazują dane, klienci doceniają benefity, jakie zapewniają im programy lojalnościowe. To narzędzie marketingowe to też korzyść dla przedsiębiorców, którzy zyskują sposób na zaangażowanie swoich klientów. Proponując im dedykowane benefity przy zakupach, mogą zatrzymać klienta na dłużej, także młodego pokolenia, uchodzącego za niezbyt...
Raport „Żyjesz w phygitalu, choć o tym nie wiesz. Jak Polacy korzystają z technologii łączących światy online i offline?” opracowany przez firmę doradczo-technologiczną Future Mind, poświęca dużo uwagi temu, jakie podejście do technologii ma generacja silvers . Jak pokazują wnioski zawarte w raporcie, coraz więcej starszych osób styka się z...
Ogólnie rosnące koszty prowadzenia działalności gospodarczej otwierają ranking obecnych obaw mikroprzedsiębiorstw i małych firm. Tak deklaruje 41,3% respondentów. Nieznacznie mniej wskazań dotyczy problemu nierzetelnych kontrahentów, bo 39,7%. Z kolei 28,2% ankietowanych niepokoi podnoszenie składek zusowskich. Badanie też pokazuje, że uczestnicy sondażu...
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764