w86 - informacje

na pierwszy rzut oka też stawiam na sito, ale tak jak Kolega napisał - trzeba to "pomacać"

Właśnie ja też mam raczej ograniczone zaufanie co do produktów Mactaca więc wolałem zapytać a co do tej folii Xpel to czy nie ma z nią problemów przy wpuszczaniu w przetłoczenia ?

Czy któryś z Szanownych Kolegów używał powyższej folii do klejenia w przetłoczeniach (oczywiście z pozytywnym skutkiem) ? Klient chce zabezpieczyć lakier przed zadrapaniami i kamyczkami, a że zderzak ma kilka przetłoczeń to wolę zapytać bo folia dość gruba i nie wiem czy z czasem nie zaczynie wstawać.

do kleju lepsza od nitro jest benzyna - ekstrakcyjna lub zwykła nitro zbyt szybko odparowuje... "nasmaruj" klej benzyną ekstrakcyjną a później zwykłą raklą/szpachelką go ściągasz - chyba że jest go mało to wtedy szmata starczy

z tego co wiem to jest jeszcze jakiś papier do druku na plujkach bodajże do transferowania na skórę - nie testowałem więc nie wiem - tylko czytałem jeżeli jednak chodzi o utrwalanie to jeżeli nie będzie Ci się podobała struktura po użyciu prasy to możesz użyć farb wodnych i katalizatora

tego się obawiałem no nic poszukam jeszcze może znajdę jakiś inny środek...

Od razu na wstępie powiem, że nie będę tego wbijał igłą w skórę Chodzi o druk tatuaży tymczasowych na papierze czyli coś jak w gumach do żucia dla dzieci Potrzebny mi ogólnie klej który drukuje się jako ostatnią warstwę który "trzyma" do skóry... Znalazłem produkt Kiwo ale na zamówienie i dostępny tylko w opakowaniach 5 litrowych :/ mi potrzebny maksymalnie 1 litr

u nas też zdecydowanie sprawdza się zasada, że każdy ma swój nożyk na początku czarne Olfy ginęły na potęgę teraz jest kilka sztuk - każda podpisana i nic nie ginie

Przede wszystkim niech Ci dostarczy tą koszulkę na podstawie której to stwierdza, jak dla mnie trochę się klient przeliczył i teraz szuka gdzie tu przyciąć... Co do lepszej alternatywy to sprawdź sobie Promostarsy i Geffery (budżetowy produkt Promostarsa). Przerabiałem już Adlery, FOTL, Stedmany, SG, B&C i kilka innych ale wymienione wyżej przypadły mi najbardziej do gustu.

u mnie też stoi (pracuje ) Summa D60 - początkowo zastanawiałem się właśnie nad ploterem firmy Graphtec (jakiś wcześniejszy model) spotkałem się jednak z osobami które miały jakieś problemy z tymi ploterami (nie pamiętam o co tam dokładnie chodziło, ale wiem że były to jedynie jakieś drobiazgi). Na temat Summy nie słyszałem negatywnych opinii wcale (same pozytywy) stąd padło na Summe (plotery uchodzą za maszyny nie do zajechania). Pracuję też od kilku lat na ploterze Mimaki CG FX2 - tutaj jednak szerokość inna (130cm) i...