Dostałem dzisiaj reklamacje na koszulki od klienta. Koszulki białe z Adlera 160g, nie pamiętam, który model, w każdym razie nie najtańsze. Jak twierdzi po praniu koszulki nie nadaja się do niczego, określił je jako jednorazowe.
Pokazałem im kilka rodzajow koszulek i wybrali akurat te. Klient zapewne stracony,ale zastanawiam się co zrobić żeby uniknąć takich sytuacji w przyszłości.
Macie jakies doświadczenia z tymi koszulkami? Sam mam kilka tych koszulek i wiadomo, ze po praniu nie wyglądaja jak nowe, ale tragedii nie ma. Główny zarzut klienta jest taki, że wprowadziłem go w błąd z tym, że mozna te koszulki prac.
Nie wiem już jak rozmawiać z klientami. Prxychodzi i mówi, ze ma budzet kilkanaście złotych na koszulkę z 2 nadrukami. Pokazałem mu FOTL i jakieś z Adlera, wybrał Adlera. Czy w tej cenie można zaproponować coś lepszego niż powyższe ?
-----------------