Choć niektórzy wieścili już zmierzch internetowej popularności księdza Natanka, prawda okazała się zupełnie inna. Kłam tym enuncjacjom zadał „Henio” – bohater spotów reklamowych Tesco, który tym razem wciela się w postać Piotra Natanka, naśladując jego slogany i sposób przemawiania podczas kazań, które stały się już internetową klasyką.
Klip z Heniem w roli kapłana obecny jest w sieci od kilku dni i zaczął robić prawdziwą karierę. Prezentowany jest jako reklama „zakazana”, „nieemitowana”, „zbanowana” itp. Oczywiście emisja trwa w najlepsze właśnie w internecie, a dzisiaj wirus ten trafił także do Signs.pl.
Informacji o kampanii trudno rzecz jasna szukać na stronach Tesco poświęconych aktualnym spotom reklamowym – oficjalny głos w sprawie filmiku mógłby sie okazać zabójczy dla wirusa.
Dla tych, którzy nie kibicowali księdzu Natankowi na YouTube i nie rozumieją dowcipu, oryginał kazania kapłana z Grzechyni: