Elastyczność, możliwość decydowania o swoim czasie i doboru zleceń czy praca w domu, to największe zalety przejścia „na swoje” wskazywane przez freelancerów w badaniu EY „Contingent Workforce Study”. Mimo, iż większość ankietowanych samozatrudnionych deklaruje zarobki do 2 tys. złotych, a tylko 14,5 proc zarabia od 2 do 3 tysięcy, freelancerów przybywa na wsiach i w małych miastach, co świadczy o rosnącej popularności pracy w tym trybie [1].
26.03.2018 | przeczytano: 1281 razy (komentarzy: 30)1 | ||
Strona 1/1 (artykułów: 1) |