Rozmowa o pracę

levelup, 2014-05-15 11:41
To jest chyba zmora dzisiejszych czasów. Znam to z autopsji. Ludzie, zwłaszcza po szkole średniej a nawet po studiach przychodzą do pracy. Chcą mieć minimum 2-3tys zł. W CV napisane wszystko ładnie a w praktyce sieroty które trzeba pilnować na każdym kroku. Jak materiał dobry to problemem jest alkohol. Jak ktoś sumienny to piz.a życiowa.
Przepraszam, za takie ujednolicenie ale dzisiejsza oświata szkoli ludzi niewydolnych i niepotrafiących odnaleźć się w panujących realiach. Wolę zatrudnić kogoś starszego szanującego pracę niż młodych panów świata którzy pozjadali wszystkie rozumy.

reklamiarz, 2014-05-15 11:50
Wiesz co nie zgodze sie z Toba...mieliśmy ostatnio pana w średnim wieku na rozmowę o prace...wg CV, koloru włosów powinien być doświadczony nie tylko zawodowo ale i życiowo... w ciagu miesiąca wyszło ze nic co w CV napisał nie jest prawdą... i nic mu nie możesz jako pracownikowi zrobić ze podkolorował i nakłamał w CV, odszedł z wielkim fochem ze miał tylko 1 miesiąc na wykazanie sie (za 2500 na ręke) zatrudniłem młodego chłopaka na jego miejsce...okazało sie ze w CV nie napisał nawet 1/10 tego co naprawdę umie i potrafi. i młody pracuje a stary odszedł

reklamiarz, 2014-05-15 11:50

levelup, 2014-05-15 11:41 To jest chyba zmora dzisiejszych czasów. Znam to z autopsji. Ludzie, zwłaszcza po szkole średniej a nawet po studiach przychodzą do pracy. Chcą mieć minimum 2-3tys zł. W CV napisane wszystko ładnie a w praktyce sieroty które trzeba pilnować na każdym kroku. Jak materiał dobry to problemem jest alkohol. Jak ktoś sumienny to piz.a życiowa. Przepraszam, za takie ujednolicenie ale dzisiejsza oświata szkoli ludzi niewydolnych i niepotrafiących odnaleźć się w panujących realiach. Wolę zatrudnić kogoś starszego szanującego pracę niż młodych panów świata którzy pozjadali wszystkie rozumy.

Wiesz co nie zgodze sie z Toba...mieliśmy ostatnio pana w średnim wieku na rozmowę o prace...wg CV, koloru włosów powinien być doświadczony nie tylko zawodowo ale i życiowo... w ciagu miesiąca wyszło ze nic co w CV napisał nie jest prawdą... i nic mu nie możesz jako pracownikowi zrobić ze podkolorował i nakłamał w CV, odszedł z wielkim fochem ze miał tylko 1 miesiąc na wykazanie sie (za 2500 na ręke) zatrudniłem młodego chłopaka na jego miejsce...okazało sie ze w CV nie napisał nawet 1/10 tego co naprawdę umie i potrafi. i młody pracuje a stary odszedł

Ok. Masz rację, że wyjątki się zdarzają
Jak kiedyś pracowałem na etacie każdy nowy miał 3 miesiące na dokształcenie, wykazanie się. Dzisiejsze czasy wymusiły to co piszesz o krótkim okresie jednego miesiąca. Ach Ci pracownicy.... temat rzeka. Książki z humorem można pisać.

reklamiarz, 2014-05-15 12:12


jak ktoś ma w CV wpisane 5 lat pracy jako drukarz to po cholerę okres próbny - do maszyny i jedziesz z drukiem skoro umiesz