logo
KURIER
Polska reklama i poligrafiaKURIER

Nieudane projekty Tiktoka – sprzedaż na żywo tylko w UK i kryzys w USA

  PR 15.07.2022, przeczytano 367 razy

Social commerce, czyli zakupy z wykorzystaniem mediów społecznościowych, są już standardowym rozwiązaniem każdej liczącej się marki na świecie. Pionierem tego typu rozwiązań jest TikTok, a jak się okazuje, nie jest to platforma, z której korzystają tylko najmłodsi. Jest więc tym cenniejsza dla marketingowców. Jednak TikTok ma swoje problemy, choćby nieudany romans ze sprzedażą na żywo i kłopoty w USA. Czy inne platformy wykorzystają potknięcia chińskiego giganta?


Artykuł pochodzi z portalu Signs.pl: https://www.signs.pl/nieudane-projekty-tiktoka-%E2%80%93-sprzedaz-na-zywo-tylko-w-uk-i-kryzys-w-usa,396594,artykul.html

Jedni go ubóstwiają, inni nie rozumieją, a kolejni widzą w nim zagrożenie. Mowa o TikToku, który jest najszybciej rozwijającą się platformą rozrywkową w świecie. Kiedy w styczniu tego roku Sylwia Chady, General Manager TikTok CE, podsumowywała 2021 rok, mogła się chwalić, że TikTok miał już wtedy ponad miliard użytkowników, a tylko w Europie z tej platformy korzysta 100 mln aktywnych użytkowników. Co do Polski, dokładnych danych nie pokazano, ale szacunki wskazują na 1,9 mln użytkowników.

Przedstawione wówczas informacje rzuciły nowe światło na wizerunek chińskiej platformy.  W powszechnym przekonaniu to produkt dla ludzi młodych, nastolatków. Tymczasem z pokazanych danych wynikało m.in. to, że 45 proc. polskich użytkowników planuje kupić w najbliższym czasie dom. 62 proc. rozważa nabycie samochodu. To wskazuje, że TikTok w naszym kraju wcale nie jest medium nastolatków.  Przecież przytoczone decyzje zakupowe to nie są produkty pierwszej potrzeby ludzi bardzo młodych.

TikTok  – nie bądź boomerem

Nie ma się zatem co dziwić, że tę platformę coraz chętniej wykorzystują firmy szukające nowych sposobów dotarcia do klienta. TikTok stał się kolejnym polem w sieci do silnego rozwoju marketingu – budowania wizerunku i co ważne też zwiększenia sprzedaży.

– Zasadniczymi cechami e-commerce jest jej innowacyjność, umiejętność szybkiej reakcji na nowe trendy i szukanie nowych kanałów sprzedażowych – komentuje Wojciech Kyciak, prezes zarządu firmy Bezokularow.pl S.A. Jedną z jej marek jest wOkularach.pl – autoryzowany sprzedawca okularów online wykorzystujący nowe technologie, które pozwalają na przymierzenie oprawek i sprawdza dopasowanie ich do twarzy przy użyciu kamery i możliwości sztucznej inteligencji. – Dlatego nie ma się co dziwić, że wiele firm – i tych największych, najprężniejszych – jest obecnych na TikToku. Są tam gdzie ich potencjalni klienci, choć nie jest to łatwe, bo dotarcie do specyficznego klienta wymaga umiejętności komunikowania się odpowiednim językiem. Przestrzelenie w tej kwestii może natomiast spowodować znaczne straty wizerunkowe, a nie ma nic gorszego dla marki, która celuje w młodszych niż bycie przez nich wyśmianym – dodaje.

Niezależnie od emocji, jakie wzbudza TikTok, możliwość prowadzenia na niej sprzedaży jest atrakcyjnym rozwiązaniem.

– Trend social commerce, czyli sprzedaży za pośrednictwem mediów społecznościowych, jest dziś ważnym elementem biznesu. Zwłaszcza jeśli chodzi o sprzedaż produktów fashion. Nie chodzi jednak tylko o to, żeby stworzyć sklep w social media i zaprosić do współpracy influencerów. Trzeba też ciągle wymyślać nowe formaty, bo co było ciekawe miesiąc temu, dziś już może nie mieć racji bytu – zaznacza Kyciak.

Sprzedaż na żywo nie tak innowatorska, jak się wydawało?

Firmy marketingowe coraz przychylniej patrzą na możliwości, które daje TikTok, ale dostrzegają też jego wady. Zestawiają go z YouTube, argumentując, że na tej drugiej platformie pieniądze są pobierane dopiero po obejrzeniu 15 sekund reklamy, a TikTok robi to od pierwszej sekundy. Wiele agencji reklamowych narzeka także, że w przypadku chińskiego produktu ma znacznie mniej wejść na stronę internetową niż w przypadku np. Instagrama.

Jednak zaletą TikToka jest to, że umieszczając reklamę, można określić parametry, dzięki którym treść ma dotrzeć do konkretnych grup użytkowników – np. kobiet w danym wieku. Tyle że nie ma pewności, czy reklama do nich dotarła.

TikTok próbował odpowiedzieć na zapotrzebowanie e-commerce i samemu tworzyć nowe formaty sprzedaży. W Wielkiej Brytanii testuje zakupy na żywo prowadzone przez influencerów. Na razie jednak wyniki nie są satysfakcjonujące, bo transmisje nie przyciągają spodziewanej liczby widzów. Plany platformy były jeszcze niedawno bardzo poważne, a zakupy na żywo miały być dostępne w innych krajach Europy i USA. Te zamiary jednak powędrowały na półkę, a TikTok skupia się rynku brytyjskim. Chce dopracować projekt, aby potem móc to rozwiązanie wprowadzić szerzej.

Nie jest tak nowe rozwiązanie, jak można by sądzić, bo wcześniej robienie zakupów w sieci na żywo wprowadzali inni właściciele social mediów. I jak dotąd nie podbiło to sieci.

– Sama idea, czyli zaproszenie do studia influencerów, którzy opowiadaliby o produktach, a także pokazywali ich zastosowanie w praktyce, a następnie oferowanie tego towaru w specjalnej cenie dla osób oglądających transmisję wydawało się rozwiązaniem idealnym. Jednak po raz kolejny natura internetu okazuje się wygrywać. Oglądamy przecież tam programy niekoniecznie wtedy, gdy jest ich premiera, a wtedy, gdy mamy na to ochotę – zaznacza Tomasz Cincio, prezes Droplo, polskiej platformy B2B dla dostawców i sprzedawców.

Kto trzyma rękę na pulsie naszych danych?

Na pewno przeszkodą w rozwoju tej metody dla TikToka będzie nastawienie USA do chińskiej platformy. Amerykańscy politycy otwarcie wyrazili swoje obawy o to, że dane użytkowników nie są dobrze chronione i może mieć do nich dostęp chiński rząd. Federalna Komisja Łączności w USA (FCC) po raz kolejny zaapelowała do Google i Apple, aby ze swoich sklepów usunęły chińską aplikację. Brendan Carr, przewodniczący komisji napisał na Twitterze, że oczywistym jest to, że TikTok stanowi niedopuszczalne zagrożenie bezpieczeństwa ze względu na rozległe gromadzenie danych w połączeniu z pozornie niekontrolowanym dostępem Pekinu do wrażliwych informacji na temat m.in. użytkowników.

Shou Zi Chew, dyrektor generalny TikToka, w liście do senatorów przyznał, że podlegający mu pracownicy w Chinach mogą mieć dostęp do danych użytkowników z USA. Korporacja jednak nigdy nie przyznała się, aby takie informacje były przekazywane stronie rządowej.

– Problemy chińskiej platformy w USA mogą rozlać się na pozostałe regiony. Szczególnie że coraz mocniej na ochronę danych użytkowników wyczulona jest Komisja Europejska. Dane z social mediów bardzo często przecież „wyciekały”, więc ta platforma, która swoim działaniem udowodni, że można dzięki niej robić bezpieczne zakupy, a dodatkowo zapewni ciekawy format sprzedażowy może stać się hegemonem na lata  – komentuje Tomasz Cincio z Droplo.

Źródło: Bezokularow.pl S.A.

www.wokularach.pl

PR - Tekst opublikowany bezpłatnie na podstawie promocyjnych materiałów prasowych. Redakcja nie odpowiada za jego treść.

REKLAMA

Komentarze

Zaloguj się i dodaj komentarz

Najnowsze w tym dziale

Digital Incubator WBD partnerem Programu InCredibles
Digital Incubator Warner Bros. Discovery w Polsce – działająca w strukturach grupy jednostka organizacyjna koncentrująca się na rozwoju innowacyjnych produktów i współpracy ze startupami – łączy siły z InCredibles. Jako stały partner programu monitoringowego, Digital Incubator WBD w Polsce pomoże młodym przedsiębiorcom rozwijać swoje produkty dzięki...
DoubleVerify, platforma software’owa zajmująca się pomiarami i analizami danych dotyczących mediów digital, ogłosiła wprowadzenie 16 nowych kategorii z obszaru Brand Safety i Suitability dla reklamodawców na TikToku, aby wspierać nowe filtry zasobów reklamowych tej platformy: Vertical Sensitivity oraz Category Exclusion, które zostaną uruchomione...
TVN Warner Bros. Discovery z nagrodami World Media Festivals 2024
Dziewięć złotych i pięć srebrnych nagród trafiło do dziennikarzy oraz tytułów TVN Warner Bros. Discovery na World Media Festivals w Hamburgu. Wśród laureatów znalazły się między innymi reportaże dziennikarzy "Czarno na białym" i "Superwizjera" TVN.
WP Ads to self-service Wirtualnej Polski, który pozwala klientom na samodzielne zarządzanie kampaniami reklamowymi. Ostatnio został wzbogacony o możliwość dodawania kampanii wideo w materiałach publikowanych w serwisach internetowych. Obecnie w WP Ads zarejestrowanych jest już 1500 klientów.
Oktogram: gra karciana kontra dezinformacja i clickbaity
Każdego dnia spada na każdego z nas ogrom informacji i chyba nikt już nie jest w stanie ustrzec się przed manipulacją, fake newsami, udostępnianiem dalej nieprawdziwych treści. Jak nie dać się nieustannie wkręcać? Okazuje się, że odpowiedzią jest odpowiednia praca z emocjami, a dobra wiadomość jest taka, że można to wytrenować w całkiem przyjemny sposób m.in. grając...
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764