Jeśli to drukarka ze starszej produkcji, sprzed kilku lat, to może być problem ze ściekającym atramentem ze spluwaczki i spływającym do wnętrza drukarki, potem po taśmach na złącze płytki, do której schodzą się wszystkie taśmy od złącz czipów - i tych od "pampersów" i tych od kaset z atramentami.
(W nowszych produkcjach Epson "naprawił" ten problem nie usuwając przyczyny, tylko skutek, montując osłony z folii zapobiegające ściekaniu na tą właśnie płytkę.)
Ściekający atrament może robić zwarcie na złączce taśmy i wtedy "wariuje" inedntyfikacja czipów.
Najpierw trzeba sprawdzić, czy rzeczywiście ze spluwaczki ścieka na tyle dużo atramentu, że pod spodem wnętrze jest zalane. Widać to z góry bez problemu. Jeśli tak, to warto sprawdzić, czy nie ścieka już do wnętrza z tyłu, czyli w środku drukarki.
Żeby tam zajrzeć, trzeba ściągnąć prawą ściankę obudowy i sprawdzić czy są tam zamontowane osłonki z przezroczystej folii, a jeśli nie, to czy gęsty atrament nie ścieka po taśmach na płytkę, która jest zamontowana niestety w bardzo kłopotliwym miejscu zaraz za tylną ścianką wewnątrz, za mocowaniem kaset. To jedna z przyczyn jaka może się trafić w tym modelu.
Po wyczyszczeniu powinno wszystko działać, warto zabezpieczyć też wnętrze przed dalszym ściekaniem.
Jest z tym trochę roboty, bo konstrukcja mechaniczna tej drukarki jest dla serwisowania bardzo nieprzyjazna. To tak delikatnie mówiąc
To jedna z możliwych przyczyn, może po prostu styki czipów i gniazda wystarczy przeczyścić ?
-----------------
Nie sprowadzaj dyskusji na manowce jak i ja staram się nie sprowadzać ;)