Problem z czyszczeniem Mutoh VJ 1204

Witam

Mam problem z ploterem Mutoh VJ 1204, polega on na tym iz podczas czyszczenia (zawsze po ukonczeniu 70%) wyskakuje blad wiper syns err E082 po czym konieczne jest ponowne uruchomienie plotera. Poza tym problemem wszytko dziala w 100% ok. Wyczytalem na jakims anglojezycznym forum ze ten problem moze byc spowodowany nadmiarem zuzytego tuszu w okolicach wycieraczki co powoduje problem z jej wysowaniem. Dokladnie wyczyscilem okolice wycieraczki ale to nic nie pomoglo. Byc moze cos przeoczylem (jakis czyjnik czy miejsce w ktore mogl dostac sie tusz) z tad moje pytanie czy ktos z Panstwa spotkal sie z takim problemem?

Pozdrawiam Krzysiek

Witam

Masz uszkodzoną pompę a konkretnie mechanizm poruszający wycieraczką a jeszcze konkretniej zęby na zębatkach jak po wizycie u pijanego stomatologa. Anglojęzyczne forum mówi prawie prawdę tyle że podaje przyczynę uszkodzenia które już nastąpiło.
A zapomniałem potwierdzić tak spotkałem się z takim problemem.

(Wiadomość zmodyfikowana przez: Aikon dnia 25.10.2013 22:40)

Ja właśnie zmieniałem pompkę a dokładniej całą stację serwisową
nowa została zakupiona w belgii kosztowała 700 zł wraz zprzesyłką UPS tylko że nie jestem z niej zadowolony bo przyszła z ułamanym trzymaczem vipera więc trzeba było skład z dwóch jedną

Zdarza się w chińskich częściach, teraz albo źle poskładałeś albo już uszkodzone są zeby. Tak czy siak nieprawidłowo przemieszcza wycieraczkę a ploter to sprawdza. Dlatego masz viper sensor error.

Dziekuje za informacje. Nie rozkrecalem stacji czyszczacej wiec prawdopodobnie uszkodzone sa zeby. Czy teraz konieczne jest wymienienie calej stacji serwisowej czy mozna wymienic sama pompe?

Witam.

Nie chciałem zakładać nowego wątku bo problem mam taki sam z VJ 1614. Stacja nie jest w stanie wsunąć wycieraczki pod głowicę. Wsówa ja nie w tym miejscu gdzie jest spad tylko jak by za blisko samej głowicy i przez to może miec problemy aczkolwiek chyba nie powinien. Wykonałem czyszczenie kasety, wycieraczki i wszytskiego co się da ale niestety to nie pomaga. Dodam ze mam jeszcze druga stacje dokującą w ktorej niby pompa była zepsuta i teraz zastanawiam się czy nie wykręcic tej stacji i zobaczyć co tam się dzieje z tyłu, czy zębatki sa ok czy moze faktycznie jest gdzieś tam zaschnięty tusz przez co nie moze silnik jej wepchać? Stacja była wymnieniana rok temu gdyż sewisant powiedział ze padła pompa. Czy orginał ?? niewiem... Co sugerujecie panowie ?

(Wiadomość zmodyfikowana przez: gohu dnia 23.04.2015 10:26)

sprzedać mi tą popsuta i kupić nową

No to by było najłatwiejsze ziemko1 ale własnie rozkręciłem stacje. Przeczyściłem, gnój był tam niesamowity, w okolicach wycieraczki zaschnięty tusz jak by blokował mechanizm wycieraczki ale nie sądze żeby to było to .Porównuje z tą starą i ta stara pracuje lepiej. W sensie jak ręcznie krece zębatkami to o lekko chodzi w porównaniu z tą która była teraz.. Może z tych dwóch złoże jedną ? z tej nowszej wezmę tylko pompę. W każdym razie przyglądam się jej jeszcze cały czas, patrze na zębatki itp itd i rozkminiam dalej

To jeszcze raz ja

Ogólnie jest tak ze stacje rozkreciłem prawie na czynniki pierwsze, wyczyściłem wszyssko, przesmarowałem, błyszczy się jak psu jajca ale problem jest dalej aczkolwiek pomniejszony trochę gdyż wycieraczka nie może się wcisnąć pod głowice. Wygląda to tak jak głowica nie dochodziła do prawej strony i wycieraczka nie wchodzi tam gdzie jest spad tylko zaraz przy głowicy. jak by brakowało jej z 1cm. Przeczyściłem tez czujnik na taśmie ale niewiele to dało. Do tego czujnika który jest na głowicy nie można się dostać. Pozatym ten dzyndzel ze spręzynką jest jak by wygięty, niewiem czemu serwisant to tak wygioł, jak podegne to stacja głowicy nie może go wybic i wywala odrazu błąd E074Err CR2.