Mam pracę, która wymagałaby wycięcie wielu kompletów ze spienionego PCV 5 mm. W komplecie jest 121 zaokrąglonych kwadratów 19 mm, co daje razem ok. 144 cm noża. Czy to się może udać? Czy to się wytnie? Zakładam 5 mm odległości pomiędzy kwadratami.
-----------------
bardziej wygniecie. O ile się maszyna sztancująca od tego nie odbije.
Ilość noża to jedno, a zagęszczenie użytków to drugie.
Największego problemu upatrywał bym z wypchnięciem wysztancowanej formatki z wykrojnika.
Pomijając powyższe, pvc spienione sztancuje się nieprzewidywalnie. Czasem wycina się ładnie, a czasem pęka równolegle przy krawędzi cięcia i się rozwarstwia. Ogólnie qpa, ale kto zabroni próbować
-----------------
"Myślałem, że skoro Onet.pl pobiera stąd informacja to na pewno takie informacje dostanę a zwłaszcza, że to jest internet."
Nie widziałem nigdy PVC z wykrojnika, ale nie będzie miało to czasem tendencji do zagniecionych krawędzi od góry? Tak jak gruba stal najpierw jest trochę zgnieciona w miejscu cięcia przy uderzeniu i naciągnięta w dół, przez co lekko zaokrąglona.
Nie wchodziłaby w grę frezarka z odczytem znaczników + delikatne mostkowanie użytków?
można użyć noży z ostrzem asymetrycznym.
Jak wyżej - gestość użytków.
No i pecefałka pecefałce nierówna.
Ostatnio więcej w tym powietrza niż pvc, przy cieciu bardziej pęka niż się tnie - od patrzenia pewnie 
Po mojemu to szanse na sztancowanie 5mm pcv z sukcesem są zerowe. Istotny jest jeszcze kształt, ale jakoś nie widzę np. 10cm kółka, które ma zmiażdżone krawędzie, jest pęknięte (przy nożu asymetrycznym może nie) i zmasakrowane śrubokrętem przy próbie wyciągnięcia go z wykrojnika. Jakieś mocniejsze "wypychacze" zniszczą z kolei powierzchnię pcv. Zrób i pochwal sie efektem.
Ważne jeszcze czym będziesz ciął: sztanctygiel, czy wycinarka ramieniowa. Jeżeli chodzi o PCV to tylko sztanctygiel.
Więcej nowości w tym dziale
