logo
WIEDZA
Polska reklama i poligrafiaWIEDZA

Jak znaleźć pracę? Projektowanie graficzne: zajęcie dla ludzi szczególnych

   10.04.2015, przeczytano 2872 razy
ilustracjastrzałka
Olimpiada artystyczna proj. Studio 2x2

Projektowanie graficzne jest zajęciem dla ludzi szczególnych, ponieważ wymaga ono integracji wiedzy z wielu różnych dziedzin – od kaligrafii, sztuki, architektury, po komunikację, która od przeszło dwudziestu lat temu, czyli od momentu pojawienia się Internetu, charakteryzuje się dwustronnością.


Artykuł pochodzi z portalu Signs.pl: https://www.signs.pl/jak-znalezc-prace-projektowanie-graficzne%3A-zajecie-dla-ludzi-szczegolnych,24500,artykul.html

Zacznijmy od tego, że nie jestem specjalistą od rekrutacji. Nie podam Ci, Drogi Czytelniku, ścisłych zasad, jak należy szukać pracy, ani też nie przedstawię cudownej recepty na jej znalezienie.

Jestem współwłaścicielką niewielkiego studia graficznego - ostatnio w tym studiu poszukiwaliśmy kogoś do zespołu i ten tekst został tym zainspirowany.


Ola Staniewska, fot. Przemysław Borys

Ja co prawda nie zajmuję się projektowaniem graficznym, lecz strategią komunikacji. Wszystkie zawarte w tym krótkim artykule porady to moje osobiste, subiektywne zdanie. Zdanie osoby, która pracowała zarówno w korporacjach, jak i mniejszych firmach, w których odbyła z różnym skutkiem kilkadziesiąt rozmów kwalifikacyjnych. To także zdanie właściciela firmy, który szuka pracownika, a wierz mi, że znalezienie go nie jest proste, o czym sama się ostatnio przekonałam.
Co więc mogę poradzić?

Słuchaj i czytaj ze zrozumieniem

Zanim postanowisz odpowiedzieć na ogłoszenie o pracę…Proszę, przeczytaj je od początku do końca. To właśnie w nim pracodawca przedstawił Ci swoje oczekiwania, potrzeby, wskazał, jakie cechy będzie cenił, nagradzał oraz co może zaoferować Ci w zamian za wykonywaną pracę. Jeśli poproszono Cię o portfolio i kilka słów o sobie, to znaczy, że nikt nie oczekuje od Ciebie CV i listu motywacyjnego. Wiąże się z tym punkt kolejny.


Primus Inter Pares, proj. studio 2x2

Nie idź na skróty

Od wygodnictwa w biznesie się umiera. Wierz mi, jeśli w odpowiedzi na ogłoszenie o pracę prześlesz tylko link do swojej strony lub profilu na Behance itp. bez słowa komentarza, nie mówiąc o jakichkolwiek formach grzecznościowych, nikt na Twoją ofertę nie zwróci uwagi. Jest to po prostu niegrzeczne.

Załóż normalny adres e-mailowy do rekrutacji

Nieważne, jak bardzo jesteś związany ze swoją skrzynką na @kotek czy @buziaczek itp., wysyłanie aplikacji z takiego adresu wygląda niepoważnie.

Wykaż swoje zainteresowanie

Obejrzenie strony WWW lub portfolio firmy, do której rekrutujesz, jest dobrą praktyką. Dzięki temu poznasz język komunikacji, którego używa potencjalny pracodawca, dowiesz się, czym najczęściej się zajmuje. Pisanie do czteroosobowej firmy per „korporacja” lub „przedsiębiorstwo”to małe faux pas.


proj. Studio 2x2

Dbaj o język

Sprawdź wiadomość, zanim ją wyślesz, zwróć uwagę, czy nie ma w niej literówek lub innych błędów. Projektanci publikacji to zazwyczaj językowi naziści ;)

Nie przesadź z pewnością siebie

Pokora to wyjątkowo wartościowa cnota, która pozwala nam widzieć więcej i stawać się codziennie lepszymi, wspiera nasz rozwój, nie tylko w pracy. Nie wszyscy lubią lizusów, ale nie myl pewności siebie z arogancją.

Opowiedz swoją historię

Pracodawcy kochają ludzi z pasją! Kochasz gotować, hodujesz krewetki albo masz kolekcję paprotników? Nie ma to nic wspólnego z projektowaniem? Nie szkodzi! Podziel się tym.

Ola Staniewska / Studio 2x2

Źródło: STGU

www.stgu.pl

REKLAMA

Komentarze

Zaloguj się i dodaj komentarz
avatar użytkownika
,

Cyt: "Zacznijmy od tego, że nie jestem specjalistą od rekrutacji. Nie podam Ci, Drogi Czytelniku, ścisłych zasad, jak należy szukać pracy, ani też nie przedstawię cudownej recepty na jej znalezienie..."
Trudno się nie zgodzić... Po co zatem taki artykuł tytułować "Jak znaleźć pracę?". Poza tym, załatwienie jednym zdaniem drugiej części tytułu (czy inne zawody nie wymagają szczególnych umiejętności?) powoduje, że większość tekstu jest nie na temat.
Domyślam się, że skoro autorka nie zajmuje się projektowaniem graficznym, to następny artykuł będzie właśnie o tym.
Olu, poza trzema uwagami, właściwie zgadzam się z tym co napisałaś.
- nie przyszłoby mi do głowy, żeby oceniać kwalifikacje pracownika poprzez pryzmat adresu mailowego, z którego wysłał swoją ofertę. Chyba niczego dobrego nie można się spodziewać po takim pracodawcy w przyszłości - będą się pewnie liczyły tylko pozory. Takie to trochę korporacyjne zwichrowanie.
- warto zajrzeć do słownika i sprawdzić znaczenie słowa nazizm
- mam wrażenie, że artykuł koncentruje się na formie, a nie treści korespondencji z kandydatem i brakuje informacji jak rzetelnie opisać swoje kompetencje. Jak domyślić się co dla pracodawcy będzie istotne (niektóre ogłoszenia są zredagowane idiotycznie) itp.
Chciałem zachęcić do napisania kolejnych artykułów, ale chyba mi nie wyszło. Przepraszam, następnym razem postaram się wpaść w zachwyt.

:)


brak ikonki
,

Cześć, bardzo dziękuję za Twoje uwagi. Co do tytułu artykułu, nie jest on mój. Taki tytuł nadała redakcja STGU, która poprosiła mnie o przygotowanie tekstu. Nie za wiele miałam tu do powiedzenia.
Nie będąc projektantem można znać się na projektowaniu graficznym. Jedno drugiego nie dyskwalifikuje. Znam definicję słowa nazizm, zdaję sobie sprawę, że jego użycie w tekście nie każdemu może się podobać, trudno. Owszem napisałam parę słów o formie, bo w wielu wiadomościach od potencjalnych kandydatów ciężko doszukać się treści... np. jeśli brzmi ona mniej więcej: "pozdrawiam" albo "przesyłam porfolio". Myślę, że nie jestem korporacyjnie zwichrowana, wszak pracuję w 4 osobowej firmie :)
serdeczności,
Ola
  

avatar użytkownika
,

Dzisiaj mój komentarz pewnie wyglądałby inaczej, jestem w trochę lepszym nastroju.
Mam nadzieję, że nie przejęłaś się moją goopią pisaniną. Przepraszam, to nie było zbyt grzeczne.
Co do językowych nazistów, to nie jest tak, że mi się tylko nie podobało. Oprócz tego, zwyczajnie nie zrozumiałem prostego tekstu :) Dopiero godzinę temu wpadłem na pomysł żeby sprawie się przyjrzeć i się okazało, że taki termin naprawdę funkcjonuje (bywa zamiennie używany z "gramatyczni naziści"), a ja żyłem w kompromitującej niewiedzy.
Nie dobrnąłem jeszcze do informacji skąd się to wzięło. Jedyna myśl, to że od powiedzenia "nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu". Ale to i tak nie powoduje, że uznam ten termin za sensowny. Dla mnie nadal nazista nie jest synonimem nadgorliwca. Drążę dalej, ale jakieś podpowiedzi będą mile widziane.
A teraz idę się biczować dotkliwie. Mentalnie.


  

brak ikonki
,

Cytat "Projektanci publikacji to zazwyczaj językowi naziści ;)" dyskwalifikuje cały tekst. Niestety kompletnie nie rozumiem takiego humoru :(

Najnowsze w tym dziale

Rebranding Atikus - nowa identyfikacja wizualna dewelopera
Atikus to marka dewelopera, w której DNA zaszyte są sztuka projektowania oraz realizacji. Założyciele marki to dwóch pasjonatów: architektury oraz budownictwa i swoje zamiłowania starają skutecznie realizować w zakresie kolejnych, zrealizowanych inwestycji. Ich motto: „Mieszkaj wygodnie” wskazuje na zaangażowanie i dbałość o każdy detal, bo wiedzą jak ważne jest to z punktu...
Tetrachromatyzm - fenomenalna wrażliwość na kolor
Tetrachromatyzm to rzadki fenomen związany z percepcją kolorów częściej występujący u kobiet. Takie osoby potrafią wyłapać setki milionów odcieni więcej niż przeciętna osoba.
Prawna ochrona marki osobistej. Prawo do firmy a znak towarowy
Gdyby istniał skuteczny sposób prawny na zatrzymanie raz zbudowanego zaufania to byłaby to z pewnością najchętniej realizowana usługa prawna. Niestety, w tym zakresie prawo nie jest idealne. Co nie oznacza, że nie oferuje ono żadnych sposobów ochrony marki osobistej. Dzisiaj przedstawię Ci dwa sposoby ochrony marki osobistej, które warto znać: prawo do firmy oraz znak...
Plan marketingowy miasta i zrównoważone planowanie rozwoju
Strategiczny plan marketingowy, uważany za ważne narzędzie zarządzania w organizacji, wykorzystywany jest także przez miasta w Polsce jako jeden z głównych aspektów wsparcia w podejmowaniu decyzji i osiąganiu wyznaczonych celów. Zrównoważony rozwój to jeden z wiodących trendów w obecnych czasach. Właściwy do wprowadzania zmian i podążania za innowacjami. Określa wiele...
Biuro Bayer zainspirowane Oliwą spod kreski Design Anatomy
Biuro jednego z najstarszych rezydentów Olivia Centre przeszło metamorfozę. Dostosowane do najnowszych trendów biuro grupy Bayer powstało w duchu less waste, a opiera się na nowej strategii przestrzeni pracy, obowiązującej w całej grupie. Za projekt odpowiada pracownia Design Anatomy, której portfolio obejmuje ponad 200 tys. m.kw. zaprojektowanych i wykończonych...
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764