50 proc. polskich użytkowników internetu przyznaje, że nie żałowałoby, gdyby firmy zniknęły z Facebooka – wynika z badania Grupy On Board Think Kong. Jednocześnie aż 38 proc. uważa, że atrakcyjność Facebooka bez stron firmowych zmniejszyłaby się.
Facebook otworzył przed firmami wiele możliwości związanych z budowaniem wizerunku marki, opowiadaniem ciekawych historii, kontaktem z klientami przez tworzenie angażujących treści. Ale jak pokazuje badanie Grupy On Board Think Kong, firmy korzystają z tych możliwości w sposób, który zniechęca dużą część odbiorców.
- Prowadzenie fanpage na Facebooku jest przez wiele firm uważane za aktywność równorzędną z prowadzeniem www. Jednak wiele marek ma kłopoty z odnalezieniem sensownej drogi, jakiejś atrakcyjnej idei spajającej ich komunikację. Wyniki naszego badania są na to wg mnie najlepszym dowodem – komentuje Norbert Kilen, Dyrektor Strategii agencji social media & content marketing Think Kong. - Kluczowe jest znalezienie oryginalnej i ciekawej dla odbiorców narracji. W pewnym sensie zmiany wprowadzane przez Facebook będą to wymuszać. I w kontekście wyników naszego badania są z jednej strony korzystne dla użytkowników Facebooka, a z drugiej - motywujące dla firm do mądrzejszych działań.
Użytkownicy internetu, niezależnie od wieku, podobnie oceniają atrakcyjność komunikacji firm na Facebooku. We wszystkich grupach wiekowych odpowiedzi kształtowały się podobnie. Różnice można dostrzec analizując wyniki ze względu na płeć. Co ciekawe to kobiety mniej tęskniłyby za firmowymi treściami na Facebooku.
Więcej informacji o komunikacji firm na Facebooku w artykule TUTAJ
Źródło: Grupa On Board Think Kong
Ja jako kluczowe określiłbym znalezienie uzasadnienia dla obecności na fejsie.
Ale nie zlecałbym jego poszukiwań zewnętrznej agencji.
To coś podobnego jak poszukiwanie uzasadnienia dla posiadania logo i niezlecanie jego projektu "zewnętrznej agencji"?
Posiadania logo nie trzeba uzasadniać.
Niemniej, odradzam szukanie projektanta do logo, gdy budżet jest mniej niż skromny. Stoję na stanowisku, że lepiej nie mieć nic, niż mieć byle co.
Jeśli natomiast ktoś myśli długofalowo o marce, to i o logo myśli poważnie, co ma odzwierciedlenie w budżecie a wszelkie tłumaczenia są zbędne.
A dlaczego logo jest ważniejsze niż obecność w social media?
Logo nie jest ważniejsze od czegokolwiek innego w firmie.
Tak twierdzi zewnętrzna agencja projektująca logo?
Napisz, zapytaj, opublikuj odpowiedź.
Pod Twoim wpływem zaczęliśmy się wystrzegać zewnętrznych agencji.
Więc trzeba zapytać kogoś kto się ich nie wystrzega.
A kto by się tam przyznał że daje się naciągać "zewnętrznym agencjom"!
Otóż to.