Co lepsze do cyfry?
Nie wiem jak Eba, ale mam Grafmasz G53 i irytuje mnie ta maszyna czasami. G73 jest większa, więc może pracuje się na niej lepiej, ale mój model to raczej zabawka (nie wiem jak nowsze modele, moja jest z 2007 roku).
-----------------
EBA jest hydrauliczna.. Kwestia programatora, 550 były chyba bez i z. Ja mam nowy model EBA pod szyldem już Ideala - w pełni hydrauliczny i jest bajka. Ale kolega ma grafmasza i też ma bajkę W grafmaszu pokroisz B1, a Ebie nie. Co kupisz to będziesz zadowolony, istotny jest stan gilotyny.
Grafmasz G73 bardzo wygodna praca i precyzyjne cięcie. Mogę polecić, większość powtarzalnych prac mam zaprogramowanych więc tylko wybieram program i on mi sam wszystko ustawia, pokazuje w którą stronę przekręcić papier. Co ważne nie ma problemu z docinaniem, wiem, że niektóre gilotyny nie potrafią dociąć do ostatniej kartki.
Zastanawiałem się między G52 i G73 i różnica w cenie według mnie warta dopłacenia. Mogę sam sobie docinać papiery do potrzebnych formatów z B1 i innych - dzięki temu sporo oszczędzamy na papierze
Na temat EBA nie wypowiem się, nigdy na niej nie pracowałem
A zapytam jeszcze o te stare krowy Grafmasz KRH-76.. Dokładność pokroju Maximy czy gorzej/lepiej?
Krh-76 możesz sobie darować. Porażka.
Ciężko dorwać mi teraz Ebę lub Grafmasza w przyzwoitym stanie. Maxime odpuszczam. Sprawdzałem 3 sztuki i z każdą cos nie tak... KRH jest do wzięcia w stanie jak nowa (ze szkoły) ale potrzebuję dokładności.
Ciekawy jestem wyboru.
Dodam ze swej strony, że przy zakupie krajarki do papieru należy określić kilka parametrów: rodzaj zasilania 240V czy 400V (siła), szerokość cięcia, z programem a może bez, częstotliwość użytkowania. Generalnie wszystkie krajarki dokładnie kroją jeśli są sprawne ( dokł. 0,03 mm ).
-----------------