klejenie plexiglasu

Witam,
przymierzam się do uruchomienia produkcji nowego kleju do plexi, gdyż wiem, że różnie bywa z klejami dostępnymi obecnie na rynku. W związku z tym chciałbym zapytać jaki powinien być wg was idealny klej do plexi (kleić tylko plexi czy hybrydowo z innymi materiałami, jaka lepkość, czas wiązania no i cena oczywiście...). A może podacie jakieś dobre przykłady? Każda opinia będzie tu na wagę złota, a w efekcie może uda się opracować produkt idealnie dopasowany do waszych wymagań więc chyba warto podyskutować...
Z góry dziękuję za wszystkie opinie.

Wyślij próbki to przetestujemy. Pomożemy i doradzimy. Kto chętny niech się wpisze.

nie ma żadnego problemu ale wcześniej wolałbym mieć już jakiś punkt zaczepienia

Wydaje mi się, że trudno będzie znaleźć kompromis albo okaże się to bezcelowe. Przy pracy z PMMA czasem trzeba skleić formatki krawędziami a czasem płaszczyznami a jeszcze się zdarza, że klej trzeba wpuścić w już spasowane elementy. W pierwszym przypadku klej powinien być gęsty, w drugim i trzecim rzadki i tak też wygląda praktyka. Klej na pewno powinien być idealnie przezroczysty - nie trzeba tłumaczyć dlaczego. Oczywiście szybkoschnący i dający spoinę o wytrzymałości klejonego materiału. Klejenie z innymi materiałami to też częsta potrzeba (np z aluminium). Jeśli to wszystko da się pogodzić no to ideał...

Aha - co miał Pan na myśli pisząc, że z istniejącymi różnie bywa?

(Wiadomość zmodyfikowana przez: Salomon dnia 21.11.2011 16:35)

1. Regulowana oddzielnym składnikiem konsystencja.
2. Regulowany oddzielnym składnikiem czas wiązania.
3. Pełna przeźroczystość.

-----------------

Osobiście używam wyłącznie popularnego chlorku metylenu lub chloroformu - jest to środek bardzo przewidywalny i spełniający swoja rolę aczkolwiek, skłaniając się ku wypowiedzi Diplodoca, dodałbym mu 2 opcje:

Hmmm wydaje mi się, że skoro Pan jest na drodze wiodącej do wyprodukowania super kleju do PMMA to nie bardzo rozumiem jak jest to możliwe, że ma Pan nie przetestowane kleje obecne na rynku i prosi Pan o próbki Dosyć dziwna i zaskakująca sytuacja nie ukrywam. Skoro nosi się Pan z zamiarem produkcji to raczej dysponuje Pan nową super formułą do wyprodukowania super kleju zatem już dawno kleje konkurencji powinien mieć Pan przetestowane. ) Pozdrawiam i proszę o próbkę kleju jak już sfinalizuje Pan produkcję)





(Wiadomość zmodyfikowana przez: Giulietta dnia 21.11.2011 21:46)

Widzę, że co kraj to obyczaj, tj. Harry_Ploter sugeruje klejenie licowe za pomocą gęstego kleju w przeciwieństwie do opinii Salomona jakoby klejenie licami powinno być realizowane klejem o małej lepkości. Prosiłbym o uzasadnienia dla tych wyborów (chodzi o efekt bąblowania?)
Przyznam, że Giulietta mnie wypunktowała Oczywiście mam przetestowane różne kleje, w tym także kleje Acrifix, wyjątek stanowią tu produkty 106/107 ze względu na względnie trudną dostępność i wysoką cenę. Proszę, mnie zrozumieć, że wydatek rzędu 280-300pln za opakowanie 1,2kg przy realnym zapotrzebowaniu na 10mL to lekka przesada, zwłaszcza, że temat jest dopiero w powijakach.
Nie dysponuję jeszcze super formułą do super kleju ale ten wątek ma na celu przybliżenie mnie do takowej. Dlatego zależy mi na jak najbardziej wyczerpujących opiniach o Państwa środkach i metodach klejenia. W efekcie, z dużym prawdopodobieństwem uda się (NAM!) otrzymać produkt (gamę produktów?) spełniających Państwa oczekiwania.
Puszczając mimo uszu uszczypliwości ponawiam prośbę o próbkę kleju Acrifix 106/107.

No dobrze - nie dodałem, że tak wygląda moja praktyka. Użycie rzadkiego kleju nierozłącznie jest związane z pewnym wymogiem fizycznym - idealnego przylegania klejonych płaszczyzn. To oznacza idealne wykończenie powierzchni a więc nie tylko wypolerowana powierzchnia ale także równa. To wymaga sporego nakładu pracy (nie załatwia tego cięcie laserowe) i gdyby tak łatwo było osiągalne to do klejenia wszędzie wystarczyłby klej bardzo rzadki. Tak więc od kleju do krawędzi wymagam, by potrafił wypełnić luki wynikające zaoblenia powierzchni, stworzyć przezroczysty i mocny spaw. Inaczej mówiąc powinien to być klej konstrukcyjny. Klej rzadki przy standardowej ręcznej obróbce może jedynie poprzyklejać kilka stykających się wierzchołków a w związku z tym nie daje potrzebnej wytrzymałości. Zupełnie inna sytuacja występuje przy klejeniu płaszczyzn - tam powierzchnie sa IDEALNIE równe i wypolerowane. Proszę sobie teraz wyobrazić ilość kleju potrzebną do sklejenia dwóch formatek o wymiarach 1x1 m. Jesli miałby to być klej gęsty to do jego nałożenia potrzeba sporo czasu - proszę spróbować zrobić to klejem który reaguje z PMMA - jest to trudne i niepewne. Znane mi kleje potrafią w jednym miejscu już przyschnąć kiedy my wciąż jeszcze smarujemy.. W efekt idealnej przezroczystości raczej trudno mi uwierzyć. Ja po prostu tej sztuki na tak dużym obszarze nie próbowałem dysponując klejem rzadkim. Klej rzadki to po prostu jeden z rozpuszczalników PMMA. Klejenie też do łatwych nie należy bo polega na wpuszczeniu go pomiędzy dwie nieznacznie rozchylone płyty. Jeśli się ma wprawę, uzyskany efekt jest bliski ideału. Klej ma tendencje do penetracji i błyskawicznie potrafi dotrzeć do całej powierzchni - sztuką jest tylko dozowanie potrzebnej ilości. Klejenie jest oczywiście natychmiastowe. Nic już nie można poprawić ani nie należy tego robić.

(Wiadomość zmodyfikowana przez: Salomon dnia 21.11.2011 22:42)