Matowienie pleksy.

Witam,

Proszę o sugestię, jak zmatowić pleksiglas/pleksę/akryl, jak zwał, tak zwał. Czy szlifierka, czy może chemicznie?

-----------------

Witam,
osobiście okleiłbym plexi folią szronioną, bądź wypiaskował, ale tu trzeba mieć wprawną rękę by to równo wykonać.
Pozdro

Kiedyś walczyłem z tematem polerką i pastą, ale efekty były co najwyżej takie sobie - na większych powierzchniach źle to wyglądało. Pewnie nie umiem, pewnie ktoś zrobiłby to lepiej, ale miałem ten komfort. że była to zabawa czysto hobbystyczna na własny użytek.
Później kupiłem pleksę dual satin i było miodzio, tylko cena i dostępność

Nie wchodzi w grę folia szroniona.

-----------------

Jakiś czas temu robiliśmy makiety na bezbarwnej pleksi 10mm (100x100cm)
Oddawaliśmy pleksę do piaskowania, tył był piaskowany po całości, przód wybiórczo w/g szablonu z folii.
Wychodziło miodzio ....

A laser? Nie cięcie tylko delikatny grawer na całej powierzchni? Oczywiście zależy jaka formatka..

Możesz spróbować acetonem, kiedyś z rozpędu chcieliśmy przetrzeć odrobinę odbitego kleju. Kiepski pomysł
lub papierem wodnym też ładnie wygląda mechanicznie uważaj, łatwo przegrzać. Jaki efekt chcesz uzyskać?

ja tam wszystko piaskuję, tyle ,że nie piaskiem a kalibrowanym węglikiem boru , wtedy wychodzi równa struktura, piasek ma różna grubość i robi nierówna strukturę matowienia.

-----------------

Piaskowanie to dobry sposób, a próbował ktoś szkiełkowania ?

skiełkowanie stosuje się do miękkich materiałów, czyli teoretycznie nada się do pleksy, jednak sam materiał piaskujący w tym wypadku kulki szklane szybko się "zetrą", szkiełkowanie zazwyczaj stosuje się do korpusów albo przedmiotów z AMELINIUM, i to raczej na strukturę materiału po piaskowaniu bo każdy materiał ścierny będzie pozostawiał troszkę inny efekt końcowy

-----------------