Dzięki za odpowiedzi. Pierwszy raz słyszę o termotransferze sitodrukowym (termotransfer-tak, sitodruk-tak, razem-nie), już sobie wygooglałam i znalazłam co nieco, ale to chyba nie nadaje się do pojedynczych egzemplarzy i krótkich serii, prawda? A właśnie o taką opcję najbardziej się rozchodzi.
Pozdrawiam
Kachna
|
Osobiście jestem w posiadaniu drukarki i tuszy chromoblast.
Skusiłem się iż na andrzejki musiałem zrobić większą ilość białych koszulek z tekstem.
Zrobiłem to oczywiście flexem, ale po tym zleceniu postanowiłem bliżej przyjrzeć się ofercie chromoblast. Zadzwoniłem przysłali próbki już w grzane oraz do w grzania.
W grzałem, kilka razy prałem wręcz przeciwnie jak radżą czyli na prawej stronie i 60 stopni zamiast 30 i jestem zadowolony. Zaraz po w grzaniu druk jest lekko wyczuwalny, ale już po pierwszym praniu prawie nic nie czuć. Osobiście polecam jedyny minus - nie da rady na ciemnych koszulkach, ale sublimacją też się drukuje na białym.
Przy pierwszym napełnieniu drukarki połowa tuszy poszła do głowic - no cóż!
Witam,
żeby niepotrzebnie nie zakładać nowego wątku, podbijam ten.
Po takim czasie na pewno jest więcej osób które mogą wypowiedzieć się na temat sitodruku transferowego a jako że dopiero staram się pojmować metody nadruków na odzieży, mam parę pytań.
Przede wszystkim o trwałość, czy jest to tak trwałe jak zwykły sitodruk?
Czy przy przygotowaniu takich nadruków, potrzebne są dodatkowe koszty jak w przypadku zwykłego sita (matryce)?
No i różnica druku na białych koszulkach a kolorowych - czy na tych kolorowych ten nadruk nie jest tak gruby i sztywny jak w przypadku flexa?
pozdrawiam
|
Więcej nowości w tym dziale
