Panowie, przymierzam się do tematu złoceń i chciałem zapytać o optymalne rozwiązanie.
Widziałem dwie opcje - jedna z cienkiej taśmy "drukuje" na SRA3 odpowiednie napisy (jak patrzyłem to ta cienka złota folia dość drogo wychodzi)
Druga to na SRA najpierw drukuje to co ma być pozłocone, ładuje w dużą złociarkę i drukuję resztę. Tutaj pytanie czy w Xeroxie mi to nie narobi szkód ?
Jakieś doświadczenia ? Ilości rzędu 100-200 arkuszy/dzień