I pokąd znowu się pytam, dla czego tak się uwiązałeś atramentówek.
A na temat pigmentu, jest wodoodporny. Nie rozpuści się nawet jak sobie go polejesz wrzątkiem z czajnika. Ale nie znaczy że jest odporny na czynniki takie jak ścieranie, macanie czy chemie. Ale to prawda, że pigment na bazie wody musi być laminowany, jeżeli potrzeba trwałość na ścieranie, bo ekosolwent nie zawsze. Tym bardziej pigment na wodzie jest droższy i media są droższe.
Ja jednak polecam ci kupić drukarkę A3 laserową kolorową.
Jeżeli nie masz dobrego doświadczenia bo testy ci nie wyszły, to napisz mi na priw, mogę zrobić ci testy na kilka papierów z laserówki. Sprawdzisz, czy na pewno tego nie da się użyć. Cały czas używam drukarki laserowej do małych nalepek, które klienci używają wszędzie, bez reklamacji. I są klejone na samochodach, i na produkcjach, i na landrynach i na szkle, i nie wiadomo na czy jeszcze. Są do laserówek i przezroczyste nalepki, do koloru do wyboru. Odporność kilka razy wyższa bez laminacji niż dowolny ekosolwent.
Solwentów używam tylko wyłącznie do dużych reklamowych nalepek.
Na małych nalepkach laser drukuje ZNACZNIE lepiej i szybciej.
Zaś pigmentu używam do produkcji wysokiej jakości atrybutów, zabawek, reklamowych powierzchni gdzie potrzebna dobra, wręcz fotograficzna jakość i kolory. Czasami to laminuję, czasami nie. Bardzo zależy gdzie ma to stać.