Folia UV

Witam,
Mam pytanie do ludzi z branży reklamowej. Otóż jedna z poznańskich firm wykonała dla mnie nadruk oraz oklejanie folią UV na dibondzie. I po roku od montażu folia się po prostu zaczęła marszczyć. Zdjęcie poniżej
Moje pytanie do Państwa jest takie. Czy jest to spowodowane użyciem kiepskiej jakości folii? Czy jak uważa wykonawca jest to moja wina (patrz: uszkodzenie folii nitami)
Dodam, że dwa lata wcześniej ta sama firma wykonała dla mnie dokładnie takie same zlecenie. Dibond został zamontowany w identyczny sposób a folia jest w stanie perfekcyjnym.

Kiepskiej jakości "laminat", który zapewne jest zwykłym monomerem przezroczystym.

Też myślę, że laminat odszedł od folii, na którą był zaaplikowany.
Przy takim wzorze chyba lepiej było postawić na folie ploterowe barwione w masie - prosty wzór do realizacji, a wisiałoby to lata. Ale to już kwestia bardziej sugestii wykonawcy.

linie gdzie podnosi sie folia wychodzą od nitów wiec faktycznie to one uszkodziły powierzchnie..

ale to nie powinno mieć znaczenia - normanly laminat, położony na odparowany wydruk się tak nie zachowuje.

Cos zawiodło ale po stronie wykonawcy.

Drukować coś co można wykleić folia odblaskowa... mistrzostwo po prostu... ale pewnie było tanio prawda?

-----------------

To inaczej, jakiego rozmiaru jest tablica ???

-----------------

Czy drukarnia na fakturze napisała ci z jakiej folii jest to zrobione? I jaka jest wytrzymałość owej określona przez producenta?

-----------------