Jeśli zdecydujesz się jednak na chińczyka, zerknij też na Mexa, znajomy ma dwie sztuki i nie narzeka.
Jeśli zdecydujesz się jednak na chińczyka, zerknij też na Mexa, znajomy ma dwie sztuki i nie narzeka.
Jeśli chodzi o hafciarki to chyba nie ma się czego obawiać chińczyka. Chińskie maszyny do szycia jak siruba/zoje/texi/itp. już dawno wyrobiły sobie renomę i stały się podstawowym wyposażeniem większości szwalni.
Witam moi drodzy, czy możecie podpowiedzieć gdzie najlepiej zakupić Japońska hafciarkę ze sprawdzonego źródła?
-----------------
www.reklamy4u.pl