Od kilku dni możemy w mediach śledzić burzliwą dyskusję na temat najnowszego spotu promującego Polskę na świecie. Zamieszczamy komentarz, który przygotował Karol Gajewski, managing & advertising ace w ACEpm:
Zaprenumeruj newsletterWreszcie w Polsce powstał spot, który spełnia wymogi promocji regionu bądź kraju. Jest oparty o wrażenia, emocje i doświadczenia – a nie suche fakty, dotyczące historii, inwestycji czy liczby turystów odwiedzających rocznie nasz kraj.
W spocie przygotowanym na zlecenie MSZ mamy ciekawą historię, wrażeniowo opowiedzianą przez małego chłopca. Widzimy Polskę pokazaną w sposób bajkowy od morza po góry. To jedynie ułamek wszystkiego, co mamy do zaoferowania – ale taką właśnie perspektywę przyjmują dzieci. Po całym dniu wrażeń zapada im w pamięć jedno, góra dwa wydarzenia, do których dziecięce emocje i wyobraźnia dobudowują opowieść. Wykorzystanie tego motywu w spocie jest nie tylko dobre, ale też autentyczne.
Efektowna realizacja wspiera dobre założenie koncepcyjne, całość spotu jest spójna i naprawdę przyjemna dla oka. Nie ma, co prawda, krzyża... ale jakoś ciężko mi sobie wyobrazić opowieść o skalnym olbrzymie z krzyżem na nosie :) Usunięcie go (co potwierdzają twórcy) nie miało nic wspólnego z deklaracją wiary czy niewiary, a jest jedynie zabiegiem utrzymującym autentyczność i spójność całej opowieści.
Oby powstawało więcej takich produkcji, bo aż się prosi o opowieści kolegów chłopca i kolejne bajeczne wrażenia z Polski.
Źródło: ACEpm
