Procesor. Coś z Ryzenów serii 3000, najlepiej od Ryzen 5 3600 w górę. Żadne 4 rdzenie - takie procesory można było kupić w 2007 roku. Mimo, że wydajność jednego wątku jest nieporównywalna, to przy 5000 zł na PC kupowanie 4 rdzeni to głupota. Już teraz nowoczesne laptopy mają więcej rdzeni.
Płyta na B450 do tego.
RAM - DDR4 o wysokim taktowaniu, obecnie takie minimum to 16GB.
SSD - kupuje się teraz SSD NVME na złączu M.2 - patrzy się nie tylko na odczyt/zapis ale również na parametr IOPS, który moim zdaniem jest ważniejszy, a nie każdy producent go podaje. Dobrzy producenci to Samsung, ADATA, Plextor, WD serii Black.
Czasem jeszcze uda się kupić coś na kostkach MLC - nieporównywalnie trwalszych niż QLC/TLC/3D itd.
SSD ma też swój cache, kontroler itd. Słabe konstrukcje na kontrolerach Phision lub kiedyś na SandForce lubiły sobie paść z dnia na dzień lub powodować chwilowe "freezy" systemu.
Fajnie, gdyby płyta miała 2x złącze M.2.
Co do hałasu, nowy PC na dołączonym zestawie chłodzącym będzie bardzo cichy. Np. w ciągu dnia dochodzą odgłosy miasta itd., więc jeśli nawet siedzisz w ciszy, to i tak sprzęt będzie niesłyszalny. No chyba, że lubisz pracować w nocy, wtedy będziesz go słyszeć, ale też nie jakoś bardzo głośno.
Karta graf. wg upodobań. Mocny GeForce czy Radeon raczej sprawdzi się w grach i programach inżynieryjnych z modelowaniem 3D.
Dobry zasilacz. Nie musi to być Bequiet, polski SilentumPC też da radę.