A czemu tylko KM? Jaki masz budżet?
KM dlatego że pracuje na tych maszynach już parę lat- trochę już poznałem te sprzęty dlatego chciałbym pozostać przy KM. Budżet mam na to 25000 zł brutto.
Rozmawiałem przed chwilą z serwisantem KM. Jeśli chodzi o te maszyny to jakość jest dużo gorsza niż nowych maszyn. Co do awaryjności to nie ma jakiejś przepaści między najnowszymi modelami o tą serią. Z jedną małą uwagą: te maszyny są projektowane na 5 lat. Po tym czasie zaczynają tam padać różne podzespoły i trzeba się liczyć z tym, że praktycznie co tydzień trzeba będzie coś wymieniać. Mówił, że najlepiej wziąć jakiegoś niezależnego serwisanta żeby ją sprawdził, ale to i tak nie gwarantuje uniknięcia miny. Mówił, że te maszyny mogą być już tak zajechane, że można wyrzucić w błoto kilkanaście/kilkadziesiąt tysięcy.
-----------------
Dołożę coś od siebie...
Używam C6501 od roku, wcześniej też kilka innych maszyn KM.
Jesli chodzi o jakość wydruku - mamy ją razem z kontrolerem CREO - jakość jest bardzo dobra w porównaniu z wcześniejszymi maszynami KM, przy dobrze skalibrowanej maszynie i pogrzebaniu trochę w CREO jakość jest naprawdę rewelacyjna - reszta zależy także od papieru.
Co do awaryjności - wymieniasz dość często rolki pobierające jeśli drukujesz na dużych gramaturach z bocznego. Przy gramaturze 300-350g nie ma racji bytu kaseta dużej pojemności - wyciągnięcie zacięcia to koszmar 
Tak to ładujesz toner i opróżniasz pojemnik na zużyty toner i hula.. W ciągu roku był 2 razy serwis do przeczyszczenia "bebechów" - "jak dbasz tak masz" i nic poza tym.
Standardowa wymiana bębnów i pasa - ale jak chcesz dobrze drukować to "czipowanie" nie ma racji bytu
Z tym ze nasza maszyna była nówką rok temu
Pozdrawiam
Ale jak tam babuszka woli 
Maszyna została zamówiona, jutro będziemy testować. Teraz trzeba będzie przekonać się na własnej skórze. Spostrzeżenia i uwagi postaram się opisać. Maszyna ma 400 000 kopi na zegarku. Zastanawiam się czy te maszyny można kręcić i czipować .. 
Myślę, że to 400tys można porównać do 180 tys przebiegu Passata 2002 r. od dziadka z Niemiec
Jeśli maszyna ma 5 lat to wychodzi niecałe 7 tys klikow na miesiąc. Dla nowej maszyny tego typu 10 tys klikow na miesiąc granica od której zaczyna się coś sensownego zarabiać. Bardzo wątpliwe dla mnie. To nie jest maszyna biurowa gdzie może się zdarzyć, ze ktos raz na tydzień kseruje 5 kartek.
Jedna drukarnia w Poznaniu wypozyczala od dealera na sezon taka maszyne jak chcesz kupic. Przez 4 miesiące zrobili na niej 100 tys klikow, więc 400 tys to jest nic.
-----------------
Kliki wydają się nieduże, najważniejsze jest żeby dobrze się sprawowała. Jutro zrobimy testy. Maszyna posiada bank papieru i finiszer w zestawie. Kontroler CREO - każda maszyna posiada tą funkcję ?
Bez CREO albo FIERY ta maszyna może robić jako ksero zbyt wiele z niej nie wydusisz. Trochę maly ten przebieg jak na 5letnią maszynę. jakby była bańka z przodu to ok czyli 1 400 000 - chociaż okazje się zdarzają.. w końcu święta idą..
Powodzenia i daj znać co przyjechało...
Pozdrawiam
Maszyna przyjechała, posiada fierkę IC-408. Powiem że wydruki są bardzo ładne w porównaniu do maszyn biurowych które posiadałem poprzednio. Jakość i nasycenie kolorów jest super. Teraz muszę nauczyć się ustawień druku - tego jest tam naprawdę dużo. Zauważyłem też że w duplexie jest problem z pasowaniem - tu trzeba dopasować drugą stronę czasem bo nie zawsze trafia. Dowiedziałem się też że tych maszyn raczej się nie kręci bo kliki zapisywane są też na płycie głównej - a restart to nie taka prosta sprawa. To tyle z optymistycznych wiadomości, więcej informacji będę mieć po dłuższym użytkowaniu maszyny..
Więcej nowości w tym dziale
