Tak.. dystrybutor Tobie nie powiedział jakie mogą być komplikacje z tym związane? W zasadzie prawie każdy laminat stały będzie się wstępował.. także to totalnie odpuść, bo po roku nie wyrobisz z reklamacjami. Jedyną racjonalną drogą jest laminat płynny, przy papierze słabo, ale jak dobrze poszukasz to w podobnych cenach można mieć już fizeline..
Ważne jeszcze pytanie czy mówimy o druku solwentowym czy lateksowym? Ja miałem wcześniej podobny kłopot przy drukowaniu eco solwentem. Druk był delikatnie rozmazany i podczas klejenia - zwłaszcza przy aplach wszystko pozostawało na palcach. Od kiedy drukuje tapety wyłącznie lateksem - nie widzę zupełnie sensu laminowania. Farba przy tych temperaturach jest mocno wgrzana w materiał. Całość dobrze znosi rysowanie - oczywiście wiadomo że jak ktoś mocniej przejedzie czymś ostrym to zarysuje. Jeśli już ktoś koniecznie upiera się by to dodatkowo laminować to laminatem z roli i to koniecznie laminatorem z dwoma podgrzewanymi rolkami. Akurat mam takowy i traktuje nim wszystkie papiery czy papieropodobne media i jakość jest zadowalająca. Nie wiem jak wygląda eksploatacja w dłuższym czasie takiej tapety - bo wiadomo że ściana powinna oddychać. Nie mam doświadczenia z laminatorami płynnymi ale słyszałem opinie pozytywne na temat tych z wyższej półki. Natomiast laminowanie tego wałkiem przy dużych metrażach może być sporym przedsięwzięciem logistycznym.
Więcej nowości w tym dziale
