Montaż kasetonu podświetlanego do płyt warstwowych

Witam.
Mam takie pytanko, mianowicie muszę zamontować kaseton 4,7x1,2m na ścianie hali zbudowanej z płyt warstwowych. Bezpośrednio do ściany idą 2 kątowniki aluminiowe 30x30x3 o długości 4m i na tym będzie wisiał kaseton. Przebijanie się na wylot i montaż na śruby odpada, pozostaje mi tylko ta pierwsza warstwa blachy 0,5mm i rdzeń z poliuretanu. Same płyty mają 130mm grubości, kaseton waży ok 50kg i nie wiem jak to ugryźć żeby nikomu nie spadło na głowę.
Może ktoś miał podobne doświadczenia i mógłby się podzielić jakimś patentem lub techniką mocowania, byłbym wdzięczny.

Pozdrawiam.

jeśli na wylot nie możesz i dać szpilki gwintowane to spróbój na wkręty do płyt warstwowych o odpowiedniej długości aby złapały dwie warstwy metalu w płycie warstwowej.

Zapoznaj się z nitonakrętkami

nitonakrętki spoko ale ja im nie ufam=) wole stosować tak zwane "mole" czyli metalowe kołki rozpaczające się o tyłu.

-----------------

Zdecydowanie nitonakretki stalowe, kilka lat temu montowalismy okrągłe kasetony o srednicy 300 cm do tej pory żadnych problemów. Kołki typy "molly" nie są stworzone do tego typu mocowan

-----------------
D.K.

Jeśli okładzina blachy ma 0,5mm a ty chcesz ten kaseton dystansować o 30mm od ściany to istnieje możliwość, że w specyficznych warunkach będzie Ci podwiewać kaseton a co za tym idzie zwiększać jego masę, nitonakrętki mogą tego nie wytrzymać. Osobiście użył bym nitonakrętek lub jak ktoś wspomniał wcześniej kołów MOLE, ale tylko montując kaseton bezpośrednio do ściany (bez podkonstrukcji), wtedy po pierwsze przyciągasz go całą powierzchnią do muru (zwiększasz tym samym wytrzymałość połączenia) oraz niwelujesz ewentulne podwiania.

kątownik oprócz nitonakrętek możesz podkleić klejem konstrukcyjnym
nitonakrętki ładnie docisną go do blachy i nie ma zmiłuj, prędzej wyrwie kawał blachy niż puści takie połączenie nitonakrętki + klej
jest jeden mały minus... na przyszłość... tego już nie zdejmiesz
no i kolejny minus, klej konstrukcyjny pełne utwardzenie ma po min 24 h, są szybko wiążące, ale one szybki chwyt mają po paru minutach, a pełną wytrzymałość i tak dopiero po kilku h, więc musisz przykleić kątownik + nity i dopiero następnego dnia wieszasz kaseton.
Klient kiedyś mi się uparł, że sam sobie przyklei tablicę to płyty warstwowej, nie chciał/nie mógł przykręcać. Miało być na amen i w ogóle, zeby przypadkiem nie spadło. Poleciłem mu klej konstrukcyjny + taśmę 3M. Po pół roku stwierdził, że zmienia lokalizację i musiał zdjąć tablicę. Niestety nie było takiej możliwości. Skończyło się na karze + przykręcenie czystej tablicy na jego, żeby kolejny najemca miał miesjce na swoją reklamę.

-----------------
a w przerwie od pracy dobra kawka: www.czaro.cafe/