Witam,
Moim zdaniem zarówno Roland jak i Mimaki osiągnie bardzo porównywalną jakość druku, ponieważ obie firmy mają dopracowane przez lata sposoby sterowania głowicami a generalnie stosują głowice tej samej konstrukcji (jeżeli chodzi o dysze).
Na jakość druku w testach poza trybem w jakim robiony jest wydruk wpłynie:
- dokładne ustawienie maszyny
- jakość atramentu
- jakość podłoża
- aktualny stan głowic - im starsze (lub gorzej zadbane) tym generalnie gorsza jakość (dysze krzywo strzelają a niektóre wcale).
- ustawienia w RIP-ie (np. zmienna lub stała kropla, druk jedno/dwukierunkowy, szybkość karetki, sposób rastrowania, jakość profili ICC, ustawienia dodatkowe związane z ICC)
- wysokość głowicy nad medium - im mniejsza tym generalnie lepsza jakość (mniejszy wpływ opóźnień czasowych, mniejszy wpływ charakterystyki atramentów alternatywnych na ustawienie opóźnień czasowych w głowicach)
Tak więc twierdzę, że porównania zrobione przez osobę, która nie jest bardzo w temacie mają pomimo starań badającego małą wartość poznawczą. Większy wpływ na jakość druku w przyszłości będzie miał operator niż urządzenie (chodzi mi o marki ploterów o których rozmawiamy w tym wątku).
Jeżeli komuś zależy na najwyższej jakości niech używa kaset a nie systemów stałego zasilania (czystość układu atramentu).
Nawijarka to bardzo przydatne urządzenie.
Nie rozumiem "ciśnienia" na cenę atramentu firmy, która deklaruje, że będzie drukować na tyle mało, że nawijarka nie jest potrzebna. W takim wypadku aby posiadanie plotera miało sens trzeba pracować na bardzo wysokich marżach i kilka zł/m2 nie będzie tak ważne jak oferowanie najwyższej jakości.
To moje subiektywne opinie, ale może komuś pomogą w dokonaniu wyboru.
(Wiadomość zmodyfikowana przez: michalt dnia 18.09.2009 23:02)